Gitarzysta przedstawił kilka informacji
Reaktywacja zespołu Nevermore zelektryzowała fanów. W najnowszym wywiadzie gitarzysta, Jeff Loomis, opowiedział kilka słów na temat powrotu.
– Rozmawiałem z Van Williamsem (perkusista Nevermore – red.) przez ostatnie trzy lata na temat reaktywacji Nevermore. Pojawiło się pytanie, czy wypada to robić po śmierci wokalisty. Myślę, iż jednak tak. Wiele rzeczy nie zostało jeszcze powiedzianych przez nas pod względem muzycznym – mówi Loomis. – To wielkie nieszczęście, iż Warrel Dane zmarł. Był jednym z moich najlepszych przyjaciół, ale naprawdę wierzę, iż Van, ja i reszta zespołu oddamy tej muzyce sprawiedliwość i już planujemy koncerty na 2026 rok.
Loomis zaznaczył również, iż fani poznają tożsamości nowych muzyków Nevermore w przeciągu najbliższych kilku miesięcy. Gitarzysta odniósł się również do pytania na temat nowej muzyki zespołu.
– To będzie ciężki album. Będzie zawierał wszystkie elementy charakterystyczne dla Nevermore. Jesteśmy nim bardzo podekscytowani. Nowi muzycy potrafią wszystko wykonać fantastycznie, a wokalista ma barwę zbliżoną do Warrela. Jestem pewien, iż będzie super – dodaje Jeff.
Nevermore zagra w Polsce w 2026 roku razem z zespołem Savatage. Koncert odbędzie się 11 sierpnia w warszawskim klubie Progresja.
