Jedyne na świecie muzeum Twin Peaks w Polsce?

filmweb.pl 1 dzień temu
Zdjęcie: plakat


W rozmowie z Polską Agencją Prasową dyrektor festiwalu Camerimage Marek Żydowicz ujawnił, iż planuje otwarcie w Toruniu pierwszego na świecie muzeum Twin Peaks. Ma to być hołd dla zmarłego w tym miesiącu Davida Lyncha.

Twin Peaks w Polsce?



Podarował nam 13 kontenerów artefaktów, mamy je w Polsce - powiedział Żydowicz - Mam nadzieję, iż uda nam się to wszystko zrealizować i te pomysły, o których z nim rozmawiałem, uda się wprowadzić w życie, ku jego pamięci, by jego wrażliwość filmowa zmaterializowała się. To będzie najwspanialsze wspomnienie Davida i hołd jaki możemy mu złożyć.

Getty Images © Michael Tran


Jak informuje toruńska rozgłośnia Radio Gra, muzeum Twin Peaks ma powstać w ramach drugiej części Europejskiego Centrum Filmowego Camerimage. David Lynch był wieloletnim przyjacielem festiwalu. Z Markiem Żydowiczem poznali się ćwierć wieku temu. – Jak tylko był w Europie zapraszał nas w miejsca, do których przylatywał. Dzięki niemu nakręciliśmy dokument pokazujący jego współpracę przy realizacji ścieżki dźwiękowej "Mulholland Drive" wspólnie z Angelo Badalamentim w Pradze. I tam przeżyliśmy wspaniałe chwile - wspomina w rozmowie z TVP Info Marek Żydowicz - Na następnym festiwalu (Lynch) zapytał, czy byłaby możliwość żebyśmy przygotowali mu jakiś mały plan zdjęciowy, na którym chciałby zrealizować eksperymentalny projekt. Powiedział, iż potrzebuje pokoju, który miałby zielone ściany, kilku starszych aktorów, jeden z nich ma wyglądać jak „człowiek, który wychodzi z lasu” i jedną delikatną, subtelną dziewczynę. Zadzwoniłem do Krzysztofa Majchrzaka, Leona Niemczyka, do Karoliny Gruszki, wszyscy odnieśli się do tego z entuzjazmem. Myśmy w ciągu 24 godzin przygotowali ten plan, wynajęliśmy prywatne mieszkanie i pomalowaliśmy je na zielono, a wszystkie sprzęty potrzebne do realizacji mieliśmy na miejscu, z czym na festiwalu nie ma problemu. I tak rozpoczęła się realizacja "Inland Empire".




Najważniejsze dzieła Davida Lyncha



David Lynch zostanie zapamiętany jako jeden z największych ekscentryków w historii kina. Krytykował mit amerykańskich przedmieść ("Blue Velvet"), jego filmy zasiedlały sobowtóry ("Zagubiona autostrada", "Mulholland Drive"), a zaburzony porządek temporalny ("Inland Empire'") nie ułatwiał odbioru jego dzieł.

Największe uznanie przyniosły Davidowi Lynchowi nagrodzone w Cannes "Dzikość serca" (Złota Palma) i "Mulholland Drive" (nagroda dla najlepszego reżysera) oraz współtworzony z Markiem Frostem kultowy serial "Miasteczko Twin Peaks". Zagadka morderstwa Laury Palmer elektryzowała widzów na świecie (podobno sam Michaił Gorbaczow miał kontaktować się w tej sprawie z prezydentem George'em Bushem). Lynch pracował przy serialu nie tylko jako scenarzysta i reżyser, ale też wcielił się w jedną z ról – Gordona Cole'a, niedosłyszącego szefa agenta Dale'a Coopera (Kyle MacLachlan). Do tytułowego miasteczka powrócił jeszcze w filmowym prequelu "Twin Peaks: Ogniu, krocz ze mną" oraz nakręconej po latach serialowej kontynuacji.

Idź do oryginalnego materiału