Jednak może nie warto obserwować Maxa

cyberfeed.pl 2 miesięcy temu


Od kilku lat Warner Bros. Discovery wprowadza na rynek na Maxa swoją nowszą serię opartą na IP. wysiłek, aby uczynić go „tym, który warto obserwować”, ale firma wprowadza teraz zmiany i realizuje wielki plan zmiany nazw wielu projektów na — uwaga — programy HBO.

Chociaż Pingwin I Diuna: Proroctwo początkowo oba były reklamowane jako Max Originals, Termin ostateczny raporty iż Warner Bros. Discovery będzie teraz sprzedawać je jako HBO Originals jako część większego wysiłku mającego na celu rozróżnienie, jaki rodzaj treści jest wydawany pod dwoma markami.

Teraz premiery programów będą odbywać się jednocześnie na kanałach Max i HBO, tak jak w przypadku innych dużych, popularnych programów, takich jak Dom Smoka I Dziedziczenie w przeszłości. Zawsze wydawało się to oczywiste ze względu na sukces Ordynans I Wydma franczyzy i dyrektor generalny WBD David Zaslav deklarowane pragnienie zalania przestrzeni riffami IP. Ale co ciekawe, ten ruch świadczy o tym, iż WBD rozważa na nowo swoją decyzję o nadaniu priorytetu Maxowi — jedna z najmniej inspirujących nazw marek, jakie można sobie wyobrazić — w HBO, nazwie kojarzonej z narodzinami telewizji kablowej.

Po ujawnieniu w zeszłym miesiącu, iż nadchodzący Harry Potter, LatarnieI Witamy w Derry Szef ds. treści Casey Bloys był szczery, iż projekty Max zostaną przemianowane na HBO Originals z Różnorodność o tym, jak używanie IP jako rozgraniczenia między dwiema platformami „zaczęło wydawać się niepotrzebne”, gdy programy zaczęły się powiększać. Bloys wyjaśnił, iż w wielu przypadkach zespoły kreatywne stojące za tą nową grupą programów „stosowały te same metody, ten sam rodzaj myślenia”, co ci, którzy pracowali nad tradycyjnymi programami HBO. To jest zrozumiałe, biorąc pod uwagę, ile Weterani HBO są w grze o Harry Potter i jak Damon Lindelof (z Strażnicy sława) Latarnie będzie czerpać wskazówki z Prawdziwy detektyw.

Ale wyglądało też na to, iż Bloys przyznał, iż próba stworzenia Maxa przez WBD poprzez nadanie tej nazwy serialowi, który ludzie i tak prawdopodobnie by obejrzeli, okazała się klapą i iż firma zdecydowała się na rozsądniejszy plan, by „po prostu nazywać je tym, czym są: programami HBO”.

Mimo wszelkich starań Zaslava, wiele osób przez cały czas uważa Maxa za HBO przechodzące przez naprawdę dziki kryzys tożsamości, jak korporacja walcząca o odnalezienie siebie po tym, jak jej spółka macierzysta poślubiła jakiegoś dziwnego faceta. Ten zwrot w stronę HBO prawdopodobnie oznacza, iż ​​Max nie będzie wyłącznie premierą większego, droższego nowego serialu WBD, który ma przyciągnąć większą publiczność.

Nie oznacza to, iż Max będzie potrzebował nowego materiału, ale wydaje się, iż WBD mogłoby zaoszczędzić sporo czasu i pieniędzy, gdyby trzymało się tego, co już działało.



Source link

Idź do oryginalnego materiału