Cała Polska wstrząśnięta tragiczną śmiercią jednej z najbogatszych Polek. Irena Rupińska, 54-letnia przedsiębiorczyni, zginęła w pożarze domu wraz z 2-letnim wnuczkiem Bogusiem. Teraz bliscy apelują do żałobników o gest, który poruszył wielu, zamiast kwiatów, proszą o zabawki dla dzieci z domu dziecka. Śmierć bizneswoman i jej wnuczka wstrząsnęła lokalną społecznością. Jaka była przyczyna pożaru?
Śmierć bizneswoman i jej wnuczka. Szczegóły tragedii w Szumowie
Do dramatu doszło 22 listopada w Szumowie, w województwie podlaskim. Pożar wybuchł w domu, gdzie spała Irena Rupińska ze swoim wnuczkiem. Kobieta była współwłaścicielką firm ZPK Rupińscy i Natrix, działających w branży wydobycia kruszyw. Zajmowała miejsce na liście 100 najbogatszych Polaków według magazynu “Forbes”.
Według wstępnych ustaleń prokuratury, przyczyną pożaru mógł być nawilżacz powietrza. Ogień rozprzestrzenił się szybko, a ofiary nie zdołały uciec. Tragedia wstrząsnęła lokalną społecznością i całą Polską, budząc pytania o bezpieczeństwo w domach.
Przygotowania do pogrzebu
Rodzina poinformowała o dacie pogrzebu, który ma odbyć się w Szumowie. Bliscy opublikowali nekrolog z poruszającą prośbą skierowaną do wszystkich, którzy chcą oddać hołd zmarłym.
“Rodzina prosi, aby zamiast kwiatów ofiarować datki na leczenie Antosia Krupienika, którego zbiórka jest prowadzona przez stronę Siepomaga.pl. Datki zbierane będą podczas wystawienia. Prosimy również, aby zamiast kwiatów przynosić balony wypełnione helem”
Ten gest ma uhonorować pamięć małego Bogusia i pomóc potrzebującym dzieciom. Rodzina podkreśla, iż taki dar będzie pięknym sposobem na pożegnanie.
Kim była Irena Rupińska?
Irena Rupińska zbudowała imperium biznesowe na Podlasiu. Jej firmy zatrudniały setki osób i przyczyniały się do rozwoju regionu. Była znana nie tylko z sukcesów zawodowych, ale też z zaangażowania w lokalne sprawy. Tragedia przerwała życie kobiety w sile wieku i odebrała przyszłość dziecku.
Informacje o prośbie rodziny obiegły media społecznościowe, budząc falę współczucia. Wiele osób deklaruje udział w pogrzebie i wsparcie inicjatywy. Władze powiatu zambrowskiego przekazały kondolencje, a firmy Rupińskiej wydały oświadczenia o kontynuacji działalności. Prokuratura prowadzi śledztwo, by ustalić dokładne okoliczności pożaru. Tymczasem bliscy starają się upamiętnić zmarłych w sposób, który przyniesie coś dobrego innym.
Rodzinie i najbliższym składamy kondolencje.
Źródło: Fakt / Facebook






