Jazz-rock dla koneserów - recenzja Ryszarda Glogera
Zdjęcie: Fot. okładka płyty
Nie potrafię powiedzieć czy jazz-rock jako styl muzyczny kręci współczesnego odbiorcę. W czasach fermentu jaki panował na scenie muzycznej pod koniec dekady lat 60-tych ubiegłego wieku, zbliżenie środowiska muzyków rocka i jazzu, było czymś niezwykłym. Ta fuzja gatunków wymagała dużej odwagi i fantazji z obu stron.