Jason Momoa dostał rolę Lobo przez SMS?

filmweb.pl 22 godzin temu
Zdjęcie: plakat


Wyjątkowym newsem dzieli się dziś portal Variety. Jak cytują dziennikarze, Jason Momoa, który w "Supergirl: Woman of Tomorrow" wcieli się w postać Lobo, otrzymał tę rolę w dość niecodziennych okolicznościach. Co przyznaje sam James Gunn, oferta pracy została mu przedstawiona dzięki wiadomości SMS.

Co dokładnie mówi na ten temat James Gunn?



Getty Images © Jon Kopaloff


To jedna z historii przyjaźni wykraczających poza przestrzeń planu filmowego. W poście na platformie X szef DC Studios James Gunn podzielił się wiadomością, jaką Momoa wysłał mu jesienią 2022 roku, a więc dokładnie wówczas, gdy ogłoszono iż on wraz z Peterem Safranem staną na czele nowego uniwersum. Aktor wysłał wtedy reżyserowi SMS-a z jedynie dwoma słowami: Pier*****y Lobo!.

Na zrzucie ekranu widać też natychmiastową odpowiedź Gunna: Stary, od lat mówiłem, iż powinieneś zagrać Lobo, serio - napisał twórca. Te dwie wiadomości wraz z graficznym wizerunkiem kultowego antagonisty DC James Gunn opatrzył krótkim komentarzem. Czytamy w nim następujące słowa:

Nie mogę przestać myśleć o SMS-ie, który otrzymałem od Jasona Momoy rano, kiedy ogłoszono, iż Peter i ja zostaliśmy szefami DC Studios – tego samego dnia Jason i ja po raz pierwszy rozmawialiśmy o jego dołączeniu do DCU jako Lobo. Uwielbiałem patrzeć, jak Jason ożywia tę postać i nie mogę się doczekać, aż podzielimy się efektem z wami wszystkimi.

Przypomnijmy, iż Momoa gra Lobo w nadchodzącym filmie "Supergirl: Woman of Tomorrow", gdzie w tytułową postać wcieli się gwiazda "Rodu Smoka", Milly Alcock. Na ekranie zobaczymy też między innymi Matthiasa Schoenaertsa oraz Davida Krumholtza w roli Zor-Ela. Za reżyserię "Supergirl" odpowie Craig Gillespie, autor dobrze przyjętej "Cruelli" czy "Jestem najlepsza. Ja, Tonya". Film ma być drugim po tegorocznym "Supermanie" pełnometrażowym projektem Gunnowskiego DCU.

Zobacz zwiastun filmu "Superman"



Idź do oryginalnego materiału