Jacek Żakowski zdobył sobie krótkotrwałą (?) sympatię polskich prawicowych publicystów oraz internetowych zjaw „z prawicy”. Przyczyna tej popularności warta jest uwagi – oto redaktor nie kojarzony z PiS, ale z anty-PiS, ocenił część aktywności premiera Donalda Tuska jako działanie putinowskie.