Jan Englert nie gryzł się w język. Z niedowierzaniem patrzy na młode pokolenie

pomponik.pl 2 godzin temu
Zdjęcie: pomponik.tv


Jan Englert od wielu lat jest rozchwytywanym aktorem. Mimo tego, iż w tym roku skończył 81 lat, to wciąż można zobaczyć go na scenie. W pracy artysta obcuje nie tylko z doświadczonymi osobami, ale także z młodym pokoleniem, które dopiero wchodzi w świat aktorski. Jak się okazuje, Englert nie ma zbyt dobrego zdania o dzisiejszej młodzieży. Nie szczędzi gorzki słów pod ich adresem.



Jan Englert powiedział to dosadnie. Nie ma zbyt dobrego zdania o młodym pokoleniu


Jan Englert jest dyplomowanym aktorem, który zagrał w różnych produkcjach. Przez lata aktywności zawodowej miał okazję współpracować z naprawdę wieloma osobami. w tej chwili artysta z dość dużym smutkiem obserwuje branżę. W jednym z ostatnich wywiadów wyznał, iż nie podoba mu się to, iż w tej chwili ilość wygrywa nad jakością i iż tak naprawdę każdy teraz może znaleźć zatrudnienie w filmach i serialach.
W rozmowie z portalem "Co za tydzień" aktor podzielił się dość gorzką refleksją na temat tego, co sądzi o młodym pokoleniu.Reklama


"W tej chwili ja nie mam żadnej litości dla młodych ludzi, którzy nienawidzą świata, bo im się nie powiodło, ale nie zrobiły żadnego wysiłku, żeby im się powiodło. Znaczy, uważam, iż w tej chwili dzięki internetowi mają dostęp do wiedzy i do kultury wszędzie. choćby w Puszczy Białowieskiej, w dziupli, można skontaktować się z całym światem. No więc nie mam żadnej litości dla tych, którzy narzekają, nie robiąc nic. No a oni przeważnie uważają, iż mają rację. [...] to jest pułapka demokracji. Więcej jest głupich niż mądrych przecież, ale oni decydują" - stwierdził zdecydowanie.





Jan Englert stroni od mediów społecznościowych. Po przeciwnej stronie jest jego żona i córka


W tej samej rozmowie 81-letni Jan Englert odniósł się do fenomenu mediów społecznościowych, których ona sam do końca nie rozumie. Aktor przyznał, iż nie wie, dlaczego tak wiele osób, w tym aktorów, decyduje się na to, by pokazywać w sieci swoją prywatność.
"Ja nie bardzo rozumiem choćby moich bliskich, którzy używają Instagrama po to, żeby się pochwalić, gdzie są na wakacjach, co robią, co jedzą, z kim rozmawiają, gdzie przebywają w tej chwili, informują o tym świat, na bieżąco" - wyznał.
Córka Jana Englerta sama jest bardzo aktywna w mediach społecznościowych. Helena Englert zgromadziła na swoim Instagramie ponad 40 tysięcy obserwujących. Kilka tysięcy więcej fanów na Instagramie ma również żona aktorka - Beata Ścibakówna.
Jak widać więc, osoby z otoczenia Jana Englerta aktywnie korzystają z portali społecznościowych. Być może to one muszą wytłumaczyć aktorowi, dlaczego aktywność w sieci w dzisiejszych czasach jest tak ważna.
Zobacz materiał promocyjny partnera:Halo! Wejdź na halotu.polsat.pl i nie przegap najświeższych informacji z poranka w Polsacie.
Zobacz też:
Nieprzewidziane doniesienia z domu Englerta nadeszły w ostatniej chwili. Poruszenie na całą Polskę
Zagrał w kultowym filmie Wajdy. Nie uważa tej roli za ważną
Doniesienia ws. córki Englerta i Ścibakówny nie pozostawiają wątpliwości. Ekspert mówi jasno
Idź do oryginalnego materiału