Już 19 grudnia na ekrany kin trafi trzecia część widowiskowej serii Jamesa Camerona — "Avatar: Ogień i popiół". Produkcja, która domyka wiele wątków, nie jest jednak końcem historii Pandory. W planach reżysera pozostają jeszcze "Avatar 4" i "Avatar 5". Czy jednak te filmy faktycznie powstaną? James Cameron w ostatniej rozmowie zaskoczył swoją odpowiedzią, wyraźnie zaznaczając, iż nie jest to pewne. Dlaczego?