Widzowie, którzy obejrzeli 1. odcinek „Bukmachera” na HBO Max, mogli dostrzec, iż jedna ze scen jest ewidentnym nawiązaniem do „Dwóch i pół”. I to nie tylko z uwagi na występ Charliego Sheena. Uwaga na spoilery.
„Bukmacher” to nowy serial komediowy osadzony w świecie hazardu sportowego. Za jego stworzenie odpowiada Chuck Lorre, współtwórca kultowego sitcomu „Dwóch i pół„. Wiedzieliśmy już, iż w „Bukmacherze” wystąpi znany z tamtego serialu Charlie Sheen, ale trudno było przewidzieć, iż w pilocie znajdzie się tak świetne nawiązanie. Sprawdźcie kulisy sceny gry w pokera.
Bukmacher – Charlie Sheen i nawiązanie do Dwóch i pół
Mniej więcej w połowie pierwszego odcinka tytułowy bohater o imieniu Danny (Sebastian Maniscalco) udaje się do Malibu, by ściągnąć dług od znanego klienta, Charliego Sheena (aktor zagrał samego siebie). Danny znajduje Sheena w ośrodku odwykowym, gdzie ten prowadzi grę w pokera – a bierze w niej udział bierze nie kto inny, jak jego ekranowy partner z „Dwóch i pół”, czyli Angus T. Jones (aka Jake Harper).
Mało tego, scena gry w pokera odwołuje się do bliźniaczej sceny z pierwszego odcinka „Dwóch i pół”, a prócz Jonesa wystąpili w niej ci sami aktorzy, co 20 lat temu. To jednak nie koniec smaczków, gdyż w scenie poprzedzającej mogliśmy dostrzec Jennifer Taylor, która w sitcomie grała narzeczoną Charliego, Chelsea. Tutaj wciela się ona w nieznaną kobietę, która płacze nad basenem.
O kulisach sceny opowiedział twórca obu seriali, czyli wspomniany wyżej Lorre, który na łamach TVLine zdradził, iż powrót do – obarczonej problemami – relacji z Sheenem był „uzdrawiający”. Przypomnijmy, iż aktora zwolniono z „Dwóch i pół” na skutek personalnego konfliktu, do którego doszło po głośnych problemach aktora z używkami.
— To było naprawdę uzdrawiające. To było naprawdę dobre uczucie. Czułem się tak, jakbyśmy zamykali rozdział o jakichś okropnych czasach, i dobrze się bawiliśmy. To było bolesne kilka lat. Kręciliśmy serial, mając nadzieję rozśmieszyć ludzi i robiliśmy to przez osiem i pół roku, 170 odcinków. Jestem dumny z naszej pracy. To było naprawdę satysfakcjonujące, zrobić coś małego [razem] ponownie.
A fakt, iż Angus był tego częścią… On porzucił aktorstwo po „Dwóch i pół” i po prostu znów się w to wkręcił. To jest dla niego coś jak druga natura. Był zdolnym aktorem w wieku 10 lat i był równie zdolny w wieku 30 lat. Teraz wygląda jak drwal. Kurczę, to było świetne i zrobiliśmy kolejny odcinek z Charliem w 1. sezonie [„Bukmachera”].
Jak widać cameo Sheena w „Bukmacherze” nie skończy się na 1. odcinku. A co z jego drugim ekranowym partnerem z „Dwóch i pół”? Czy jest szansa, iż w serialu kiedyś wystąpi też Jon Cryer (aka Alan Harper)? Poniższa wypowiedź sugeruje, iż jest na to całkiem spora szansa.
— Bardzo bym tego chciał. Wiesz, jedną z euforii mojej kariery jest możliwość pracy z niezwykłymi ludźmi, a na szczycie tej listy jest Jon Cryer. Pracowaliśmy razem przez 12 lat. Jest bardzo utalentowanym aktorem komediowym i nie ma lepszego faceta na świecie.
Obok Lorre’a serialowego „Bukmachera” tworzy również jego stały współpracownik Nick Bakay („Młody Sheldon”). W głównej obsadzie znajdują się jeszcze Omar J. Dorsey („Queen Sugar”), Vanessa Ferlito („Agenci NCIS: Nowy Orlean”) i Jorge Garcia („Lost”).