Jak w ogóle Addam może latać na smoku, nie będąc Targaryenem? Gwiazdor "Rodu smoka" wyjaśnia

serialowa.pl 10 miesięcy temu

2. sezon „Rodu smoka” pokazuje, iż nie trzeba być Targaryenem, by okiełznać latającą bestię. Jakie wymagania musiał zatem spełnić Addam z Hull, by dosiąść smoka? Aktor ma dla nas odpowiedź.

Jak to się stało, iż Addam z Hull (Clinton Liberty) został smoczym jeźdźcem w 2. sezonie „Ród smoka„, nie będąc Targaryenem? Sprawdźcie, co ma na ten temat do powiedzenia aktor wcielający się w bohatera.

Ród smoka sezon 2 – jak Addam może latać na smoku?

Pod koniec 6. odcinka 2. sezonu „Rodu smoka” widzieliśmy, jak Dym Morski udał się w pogoń za Addamem. Choć mogło wydawać się, iż smok zamierza pożreć bohatera, ten wybrał go sobie na nowego jeźdźca po nieudanej próbie z ser Darklynem. W 7. odcinku Addam stał się już pełnoprawnym smoczym jeźdzcem, a choćby spotkał z Rhaenyrą (Emma D’Arcy), przed którą uklęknął. Jak to wszystko jest możliwe?

Jak zauważa Screen Rant, Addam może i nie jest Targaryenem, ale w jego żyłach płynie krew innego starożytnego rodu ze Starej Valyrii – Velaryonów. Bohater jest przecież bękartem Corlysa (Steve Toussaint), czyli legendarnego Węża Morskiego. Clinton Liberty, odtwórca roli Addama, uważa z kolei, iż samo pochodzenie nie jest jednak wystarczające.

— Wydaje mi się, iż jest to połączenie różnych rzeczy, ponieważ jak widzieliśmy, Steffon Darklyn miał krew i wysoko urodzoną rodzinę. Dym Morski mógł jednak wyczuć, iż esencja człowieka nie była do końca tym, czego szukał, co sprawiło, iż zrozumiałem, iż o, to coś więcej niż tylko krew – to także esencja tego, kim jest człowiek. Bo jeżeli spojrzymy na Laenora [poprzedniego jeźdźca smoka] i Addama, to owszem, obaj mają podobną krew, ale jeżeli popatrzymy na nich jako ludzi, to okaże się, iż są naprawdę dobrymi, miłymi i serdecznymi istotami ludzkimi – stwierdził aktor w rozmowie z Variety.

„Ród smoka” (Fot. HBO)

W dalszej części wypowiedzi Liberty wywnioskował, iż smok wybiera sobie jeźdźca na podstawie charakteru – takiego, który odpowiada naturze bestii i łączy się z usposobieniem jej poprzedniego „właściciela”. Zdaniem aktora smoki są na tyle inteligentnymi stworzeniami, iż potrafią wyczuć te cechy choćby wtedy, kiedy człowiek usiłuje je ukryć.

— Zabawnie jest mówić to w świecie ludzi o zatwardziałych sercach, którzy próbują zdobyć chwałę, wygrać za wszelką cenę. Czuję, iż jest to również istotny czynnik dla smoka przy wyborze człowieka, z którym chce się związać, ponieważ smoki są bardzo inteligentne. Wiedzą, kim jest człowiek za fasadą, którą stara się przedstawić. Więc myślę, iż to [wszystko sprowadza się] do połączenia krwi i tego, kim jest człowiek – podsumował Liberty.

Tutaj znajdziecie wyjaśnienie, dlaczego Vermithor wybrał Hugh Młota i kim była matka tego bohatera. Sprawdźcie także, kim adekwatnie jest jeździec Srebroskrzydłej. Po sieci śmiga już zwiastun finału 2. sezonu „Rodu smoka”, który zapowiada kolejną epicką bitwę Tańca Smoków. W oczekiwaniu na premierę zachęcamy was do zapoznania się z naszą opinią o minionym odcinku: Ród smoka sezon 2 – recenzja 7. odcinka.

Ród smoka sezon 2 – finał 5 sierpnia na HBO i Max

Idź do oryginalnego materiału