Jak reżyser MadS nakręcił swój cholerny horror w jednym ujęciu

cyberfeed.pl 3 godzin temu


MadSnowy, nerwowy horror-thriller studia Shudder, rozgrywa się w całym francuskim mieście w jednym, chaotycznym, ciągłym ujęciu. Kiedy cała krew zostanie przelana i pojawią się napisy końcowe, może przyjść do głowy wiele odpowiedzi: „Na pewno to sfałszowane” lub „Wow, gdzie mieli kamerę do tej sekwencji?” lub „Jak załodze udało się tego dokonać?”

Jedyną rzeczą, o której widzowie raczej nie pomyślą, będzie: „Ech, wygląda na to, iż łatwo było to zrobić”. Jednak reżyser David Moreau twierdzi, iż w pewnym sensie było tak dlatego, iż wyzwanie, jakim było zorganizowanie 90-minutowego filmu bez cięć, postawiło całą obsadę i ekipę na dokładnie tym samym poziomie, wszyscy skupieni na tym samym celu: po prostu podtrzymaniu akcji.

„Nie sądziłem, iż to takie trudne ze względu na rytm, jaki nadaje ci to na planie” – mówi Moreau Polygon. „To, jak wszyscy byliśmy razem – aby coś takiego osiągnąć, choćby jeżeli niektórzy członkowie ekipy nakręcili 50 filmów, inni około trzech, niektórzy aktorzy nigdy nie nakręcili żadnego filmu fabularnego, [it didn’t matter]wszyscy byliśmy w tej samej drużynie.

„Myślę więc, iż teraz każdy film powinien być kręcony w ten sposób. Nie wydawało mi się to trudne. To znaczy, było intensywnie.

MadS rozgrywa się w czasie rzeczywistym i trwa półtorej godziny. Rozpoczyna się sceną, w której 18-letni imprezowicz Romain (Milton Riche) zażywa w domu swojego dilera nowy narkotyk rekreacyjny, po czym wskakuje do eleganckiego kabrioletu ojca i wraca do swojej zamożnej dzielnicy na imprezę wypełnioną alkoholem i narkotykami. Po drodze spotyka zdesperowaną, przerażoną kobietę (Sasha Rudakova), która potrzebuje pomocy. niedługo wszędzie jest krew.

Obraz: Dreszcz

Doświadczeni fani horrorów od razu zorientują się, jaki to rodzaj historii i będą wiedzieć, dokąd zmierza – ale znajomość gatunku zwiększa napięcie, gdy staje się oczywiste, z jakim niebezpieczeństwem grozi Romain i wszyscy wokół niego. Trik z jednym ujęciem to z pewnością chwyt marketingowy, ale robi wrażenie, sprawia, iż ​​film wydaje się zapierać dech w piersiach i jest brutalny, gdy kamera przemieszcza się z miejsca na miejsce.

Wiele filmów stylizowanych na jedno ujęcie składa się w rzeczywistości z długich ujęć, na przykład Alfreda Hitchcocka Lina (co przekraczało limity ilości filmu, jaką mogły wówczas pomieścić kamery tamtej epoki). Wstrząsająca podróż Sama Mendesa podczas I wojny światowej 1917. Ale Moreau przysięga MadS to naprawdę autentyczny film na jedno ujęcie lub „jedno ujęcie”, jak to ujęliby profesjonaliści filmowi i telewizyjni.

„Chciałem, żeby ten film był jak najbardziej prawdziwy i szczery” – mówi. „Więc kiedy wpadłem na pomysł zrobienia jednego… to ma być jednym ujęciem. Kręciliśmy więc pięć dni i mieliśmy pięć ujęć. Pierwszy dzień był katastrofą. Drugi dzień był katastrofą. A te trzy ostatnie dni to adekwatnie film od początku do końca. Film, który widzieliście, jest ostatnim ujęciem, które zrobiliśmy w piątek. Mam taśmy GoPro [from the cameras] zatrudniliśmy kilku członków ekipy, którzy rzeczywiście mogą udowodnić, iż udało nam się to za jednym podejściem. Tworzenie filmów to nie konkurs – po prostu chciałem, żeby to było prawdziwe i prawdziwe. Musieliśmy więc zrobić to tylko w jednym ujęciu”.

Obraz: Dreszcz

Zapytany, jak wyglądała „katastrofa”, Moreau twierdzi, iż problemy wynikały po prostu z usterek technicznych – utraty ostrości i zasilania aparatu w przypadku awarii podłączenia do akumulatora. Trzecie ujęcie filmu zostało prawie zepsute przez potężną burzę, ale minęło w samą porę, zanim rozpoczęły się zdjęcia, co wywołało dreszczyk emocji, który sprawił, iż Moreau wibrował z podniecenia. „Zrobiłbym to jeszcze raz jutro” – mówi. „Było wspaniale. To było tak, jakby drużyna piłkarska coś osiągnęła. Byliśmy naprawdę, naprawdę połączeni. To było naprawdę cudowne ludzkie doświadczenie, naprawdę cudowne i naprawdę mocne”.

Moreau twierdzi, iż strzelił MadS na Kamera Red Raptor VVwbudowany w niestandardowy system pudełkowy – „jest tylko jeden na świecie” – który zapewnił mu odrobinę mobilności i elastyczności aparatu manualnego bez towarzyszących mu zwykle drgań. Chciał, aby wygląd filmu był stabilny, ale nie sztywny – „nie trzymany w ręku, ale nie statyczny”. Zestaw, który zamówił, pozwala kamerze na pewne odbicie w pionie, ale nie na ruch w poziomie, „co oznacza, iż ​​nadal odczuwasz emocje, przez cały czas masz ruch, jest on równy, ale nie za duży. I to było dla nas, więc nie zwymiotowaliśmy po 25 minutach.

Moreau twierdzi, iż najtrudniejszą do nakręcenia sceną była sekwencja na początku, w której Romain męczy się, by odwieźć rannego autostopowicza w bezpieczne miejsce, a kamera przesuwa się pomiędzy nimi.

„To musiało być bardzo choreograficzne” – mówi Moreau. „Pomiędzy kamerą a aktorami istniała choreografia, która wymagała poruszania się w samochodzie, ruchu bez zielonego ekranu. Musieliśmy to zrobić naprawdę. Nie możesz ciąć, więc musisz znaleźć sposób na ułożenie choreografii przed kamerą w samochodzie. To było dość trudne. Właśnie dlatego mieliśmy ten duży amerykański samochód – oczywiście dlatego, iż wyglądał fajnie, ponieważ Romain jest bogatym dzieckiem, więc bierze samochód od ojca – ale także dlatego, iż był duży i mogliśmy się przemieszczać.

Obraz: Dreszcz

Jeśli chodzi o cały materiał filmowy GoPro zza kulis – dowód na to, iż Moreau i jego zespół nakręcili cały film w jednym ujęciu – chciałby, aby został on w jakiejś formie udostępniony publiczności. „Pracujemy nad tym” – mówi. „To świetny pomysł, to tylko mnóstwo materiału filmowego. Ale tak, planujemy to zrobić. adekwatnie nad tym pracujemy, ponieważ ciekawie jest zobaczyć, jak tego zrobiliśmy. Dla miłośników kina jest to zawsze interesujące [to see] te różne sposoby fotografowania.”

Niektóre recenzje MadS uznali to za metaforę polityczną lub komentarz społeczny. Inni postrzegają to po prostu jako stylowe ćwiczenie przesiąknięte adrenaliną. Zapytany, w którą stronę wolałby podążać widz, Moreau robi pauzę.

„To znaczy, przesłanie jest takie… mam 8-letnie dziecko” – mówi. „Kiedy byłem młody, nie słuchałem wiadomości codziennie [saying] iż świat się skończy, świat się skończy. Dzisiejsze dzieci z tym żyją i jest to dla nich naprawdę trudne. Więc nie wiem, czy [MadS is] polityczne, ale jest coś takiego [sense of] jak możesz patrzeć w przyszłość, mając codziennie w uszach mroczne dźwięki? Jestem więc pewien, iż to ma związek, choćby jeżeli nie chciałem, żeby był polityczny. Chcę się przytulić [positivity] i powiedzieć dzisiaj dzieciom, iż naprawdę jestem z nimi w tym, iż mam nadzieję, iż mamy jeszcze przed sobą marzenia. Ale w dzisiejszych czasach ciężko je znaleźć. To znaczy, jest trudniej niż 20 lat temu.

MadS jest już dostępny w Shudder.



Source link

Idź do oryginalnego materiału