Jak pracować z lekturą w klasach I–III

kuriernauczycielski.pl 1 miesiąc temu

Czytanie książek coraz częściej schodzi na dalszy plan. Nowoczesna technologia góruje nad przestarzałą techniką druku. Książka pojawia się w różnych formach (audiobook, e-book). Są to interesujące rozwiązania, które mogą być alternatywną formą czytelnictwa, ale nie powinny powodować zaniechania czytania tradycyjnych, papierowych książek, zwłaszcza przez dzieci i młodzież.

Zadaniem książki, w tym lektury szkolnej, jest rozwijanie wrażliwości na piękno języka oraz oddziaływanie wychowawcze poprzez kształcenie wrażliwości estetycznej i moralnej dzieci. Czytanie w wieku wczesnoszkolnym zmierza do przygotowania przyszłego samodzielnego czytelnika.

Dlatego tak ważna jest rola nauczyciela, który ma zachęcać do lektury poprzez podejmowanie różnych działań pobudzających ciekawość ucznia. Nauczyciel ma aktywizować i radzić, wyzwalać, wzbudzać oraz inspirować (tak jak sama książka).
W swojej pracy nauczyciela edukacji wczesnoszkolnej staram się zainteresować dzieci i rozbudzić w nich zamiłowanie do lektury wartościowych książek. W tym roku, pracując z klasą trzecią, zastosowałam nowoczesne metody i techniki pracy z lekturą.

Zawsze na początku zachęcam uczniów do zapoznania się z okładką książki, spisem treści i ilustracjami oraz proszę o przeczytanie informacji umieszczonych na tylnej stronie okładki. Tym samym wzbudzam w nich ciekawość i inspiruję do sięgnięcia po daną książkę.
Zamiast tworzyć zwykłą metryczkę lektury i wypełniać podane karty pracy, staram się, aby uczniowie mogli sami tworzyć swoje wspomnienia o przeczytanej książce. Zawsze mam przygotowane pomoce, jako inspirację, ale to uczniowie ostatecznie decydują, jaki będzie efekt ich pracy.

Przy omawianiu książki O psie, który jeździł koleją skorzystaliśmy z pomysłu „lektury na wieszaku”. Uczniowie zebrali najważniejsze informacje o książce i umieścili je w formie infografik i rysunków na wieszakach, które stały się mobilnym kompendium wiedzy o lekturze [zdjęcie powyżej].

Pracując z lekturą pt. Oto jest Kasia uczniowie wykonali lapbooki, czyli kreatywne, warstwowe książeczki, pozwalające na oryginalne zaprezentowanie informacji na określony temat [zdjęcia poniżej].

1 z 2
Fot. archiwum autorki
Fot. archiwum autorki

Przygotowując uczniów do samodzielnego napisania charakterystyki bohaterki, korzystałam z ich talentów i starałam się angażować wszystkich do wypracowania wspólnych wniosków na temat Kasi. Dziewczynki rysowały postać bohaterki, a chłopcy intensywnie szukali w książce jej cech, które wspólnie wypisaliśmy na tablicy [zdjęcie poniżej].

Fot. archiwum autorki

W trakcie omawiania utworu Barbary Kosmowskiej pt. Dziewczynka z parku moi uczniowie wykonali książeczki techniką leporello [zdjęcia poniżej]. Jest to książka składana w harmonijkę. Otwieranie poszczególnych stron i zarazem zamykanie innych było jak odkrywanie tajemnic (i tak przedstawiam to uczniom, żeby wprowadzić ich w odpowiedni nastrój i zachęcić do poszukiwań wartości danej książki).

1 z 2
Fot. archiwum autorki
Fot. archiwum autorki

Uczniowie musieli wykazać się wiedzą o lekturze oraz kreatywnością, żeby wypełnić kolejne strony harmonijki. I tym razem nie narzucałam treści, które mają znaleźć się w książeczce, chociaż miałam w gotowości materiały pomocnicze i uczniowie zawsze mogli liczyć na moją poradę.

Kolejnym sposobem na omawianie lektury jest „lektura w pudełku”. Uczniowie w trakcie czytania w domu książki Sposób na Elfa wkładali do ozdobionych przez siebie pudełek (np. kartonowych) różne przedmioty kojarzące się im z treścią przeczytanej opowieści. W pudełkach znalazły się m.in. obrazki (rysowane przez dzieci, wycięte z gazet lub wydrukowane), które symbolizowały niektóre przedmioty, oraz sztuczne i naturalne rekwizyty związane z lekturą [zdjęcie poniżej].

1 z 3
Fot. archiwum autorki
Fot. archiwum autorki
Fot. archiwum autorki

Dzięki takiemu zadaniu dzieci nie tylko miały szansę wykazać się pomysłowością oraz udowodnić, iż znają treść książki, ale przede wszystkim trenowały umiejętność argumentowania (opowiadały, dlaczego zdecydowały się na takie, a nie inne drobiazgi).

Przy omawianiu Dzieci z Bullerbyn uczniowie ćwiczyli umiejętność współpracy i wzbogacali przy tym wiedzę na temat bohaterów lektury. W grupach wykonywali rysunek postaci i wypisywali ich cechy charakteru, wyglądu itp. [zdjęcia poniżej]

1 z 2
Fot. archiwum autorki
Fot. archiwum autorki

Przy takim zadaniu warto samemu przydzielić uczniów do grup, tak aby w każdej z nich znalazły się dzieci z różnymi umiejętnościami, np. pięknie rysujące, starannie piszące, potrafiące wyszukiwać informacje w książce itd. Wtedy każda grupa ma większe szanse, żeby pokazać się z jak najlepszej strony, a przecież właśnie o to chodzi, żeby zachęcić i zmotywować, a nie zniechęcić.

Aby inspirować, w szerokim tego słowa znaczeniu, włączałam się z klasą w różne przedsięwzięcia czytelnicze, np. w kwietniu obchodziliśmy Międzynarodowy Dzień Książki dla Dzieci, a w maju świętowaliśmy Dzień Bibliotekarza i Bibliotek. Były to preteksty do wybrania się do szkolnej oraz miejskiej biblioteki w celu zapoznania się z księgozbiorem oraz wypożyczeniem interesujących książek.

Przy omawianiu lektur włączam również wiedzę z innych przedmiotów: matematyczną (np. kodowanie ukrytego obrazka), muzyczną (śpiewanie piosenek związanych z omawianą książką), plastyczną (wykonywanie pracy plastycznej na temat bliski lekturze). Zachęcam również uczniów do udziału w różnych konkursach: czytelniczych, wiedzy o lekturze czy plastycznych. Chodzi o uwieńczenie ich zaangażowania i podniesienie samooceny. Często również sama organizuję takie konkursy.

Moja uczennica zdobyła drugie miejsce w XI Ogólnopolskim Konkursie Plastycznym „Moja ulubiona postać z utworów Marii Konopnickiej”, zorganizowanym przez Szkołę Podstawową nr 15 im. Marii Konopnickiej w Jastrzębiu-Zdroju [zdjęcie poniżej].

Fot. archiwum autorki

Podsumowując, praca z lekturą to nie tylko konieczność przeczytania kolejnej książki, ale także nabywanie nowych umiejętności: współpracy, samodzielności oraz wzbogacanie słownictwa, wiedzy, wyobraźni i empatii.

Praca z książką ma sprawiać przyjemność, a nie być koniecznością.

Marta JURCZYK, nauczycielka edukacji wczesnoszkolnej w Szkole Podstawowej nr 1 w Ełku

TEN ARTYKUŁ POWSTAŁ W RAMACH PROCEDURY AWANSU ZAWODOWEGO. DZIEL SIĘ WIEDZĄ I DOŚWIADCZENIEM Z „KURIEREM”. POMOŻEMY CI W AWANSIE ZAWODOWYM I WSPÓLNIE ZAINSPIRUJEMY INNYCH! SZCZEGÓŁY – TEL. 739 290 210.

Idź do oryginalnego materiału