Edvard Munch nazywał swoje malarstwo "dziennikiem duszy". Pokazywał nim swoje przeżycia oraz oddawał cały wachlarz uczuć: pożądanie, miłość, zazdrość, smutek, samotność, strach - powiedziała Marta Motyl, autorka książki "Munch. Nie tylko Krzyk". Jego najsłynniejszy obraz wszedł do popkultury.