Ozzy Osbourne przygotowuje się do pożegnalnego koncertu Black Sabbath. Ale nie zapomina o rozrywce.
Black Sabbath wystąpi 5 lipca na stadionie Villa Park w Birmingham. Ma to być pożegnanie zespołu ze sceną w oryginalnym składzie. Bilety na ten występ wyprzedały się w błyskawicznym tempie pomimo zawrotnych cen.
Ozzy Osbourne walczy z postępującą chorobą Parkinsona. Jakiś czas temu wyjawił, iż z powodu choroby nie może chodzić. Dlatego też w przygotowanie się do zagrania setu musi włożyć szczególny wysiłek. Ale nie zapomina o rozrywce.
W wywiadzie dla „Teraz Rocka” Zakk Wylde zapytany, jak Ozzy przygotowuje się do koncertu, odpowiedział:
Jestem w kontakcie z Ozzym cały czas, przesyłam mu różne głupawe rzeczy, on mi też przesyła głupoty. Facet, oczywiście pracuje nad setem. Powiedziałem Sharon, iż jeżeli Ozzy będzie potrzebował, żebym wpadł do jego domu z gitarą, to wpadnę i poćwiczymy piosenki. Nie mogę się doczekać koncertu. To będzie świetny dzień.
Zapytany, czy myśli, iż Ozzy będzie mógł jeszcze ruszyć w solową trasę, Wylde odpowiada:
Nie wiadomo. Mam nadzieję. Ozzy ma się świetnie, czuje się świetnie. Dobrze się bawi i mam nadzieję, iż będzie chciał coś zrobić.
Organizatorem wydarzenia jest Live Nation.
Cały wywiad z Zakkiem Wylde’em trafi niedługo na łamy miesięcznika „Teraz Rock”.