Dunham nakręciła fragmenty swojego nowego filmu w Łodzi, gdzie ma rodzinne korzenie
Stephen Fry (po lewej) i Lena Dunham Skarb” src=”https://s.yimg.com/ny/api/res/1.2/8qPoFct8fJncthtgRo6mNQ–/YXBwaWQ9aGlnaGxhbmRlcjt3PTk2MDtoPTY0MA–/https://media.zenfs.com/en/people_218/5a589a2418ecc6c6a25ca067 7 43686d9″ klasa=” caas -img”/>
Bleecker Street i FilmNation
Stephen Fry (po lewej) i Lena Dunham Skarb
Lenę Dunham I Stefania Fry mają głęboko osobisty związek ze swoim nowym filmem.
W SkarbWspółpracownicy grają Edka, który przeżył Holokaust, i nowojorską dziennikarkę Ruth – zespół ojca i córki jadący do Polski w 1991 roku, aby odwiedzić miejsca z przeszłości Edka – w tym obóz koncentracyjny w Auschwitz.
„Chociaż myśleliśmy, iż nasza rodzina jest Węgrem, dowiedzieliśmy się, iż pozostali przy życiu członkowie naszej rodziny wyjechali na Węgry po Holokauście” – mówi PEOPLE 38-letni Dunham. Mówi, iż jej przodkowie ze strony matki „właściwie pochodzili z Łodzi w Polsce, jednego z miejsc, w których kręciliśmy. [Treasure].”
Fry (66 lat) również ze strony matki może wyśledzić swoje żydowskie korzenie w Europie. „Mój dziadek dorastał w małej osadzie – powiedziałbym sztetl – na Węgrzech, w tej chwili Słowacja. Moja babcia była w Austrii” – mówi angielski aktor i reżyser.
„I na szczęście oboje wyjechali do Anglii na początku lat trzydziestych XX wieku i dzięki temu jeszcze żyję” – dodaje. „Bo cała rodzina, którą pozostawili, zginęła”.
Podobnie członkowie urodzonej w Rosji rodziny Dunhama „zginęli w 1941 roku” – mówi – „podczas marszu do lasu, gdzie rozstrzelano dużą grupę Żydów. Uznano to za pierwotny Holokaust od kul”.
Adaptacja powieści Lily Brett z 1999 roku Za dużo mężczyzn, Skarb został wyreżyserowany przez Julię von Heinz i zaadaptowany przez von Heinza i Johna Questera. Podobnie jak główna bohaterka opowieści, Ruth, Brett była córką ocalałych z Holokaustu, którzy zmagali się z traumą międzypokoleniową.
Podczas gdy Ruth grana przez Dunhama jest zdeterminowana, aby dowiedzieć się wszystkiego o wychowaniu rodziców, Edekowi trudno jest wrócić do korzeni i ukrywa swój smutek pod beztroską radością. „Widziałem w tej postaci wiele ech mojego dziadka” – ujawnia Fry. „I usłyszałem jego głos, kiedy to czytałem”.
Nie przegap historii – zarejestruj się Bezpłatny codzienny biuletyn PEOPLE aby być na bieżąco z najlepszymi informacjami, jakie LUDZIE mają do zaoferowania, od soczystych wiadomości o gwiazdach po fascynujące historie interesujące ludzi.
Na Henry Louis Gates, Jr.serial dokumentalny PBS Znajdź swoje korzenieDunham dowiedziała się, iż w Rosji zginęło dziewięć ciotek i wujków jej prababci. „Moja mama znała swoją prababcię, która nigdy nie rozmawiała o swoim zmarłym rodzeństwie” – wyjaśnia Dziewczyna Zdobywca Złotego Globu.
Dorastając, „ciągle” wypytywała dziadków o historię swojej rodziny. „Ta historia wypartej traumy bardzo głęboko przemawia do sposobu, w jaki moja rodzina – która pod wieloma względami była otwartą, kochającą i zżytą rodziną żydowską – mówiła o tych kwestiach” – mówi Dunham o filmie.
Stephen Fry (po lewej) i Lena Dunham” src=”https://s.yimg.com/ny/api/res/1.2/Icjck4gGD04pcFc.GJ96GQ–/YXBwaWQ9aGlnaGxhbmRlcjt3PTk2MDtoPTY0MQ–/https://media.zenfs.com/ en/people_218/9ff85ef593e55565febd332db111cf45″ class=”caas-img”/>
Sebastiana Reutera/Getty’ego
Stephen Fry (po lewej) i Lena Dunham
Powiązany: Lena Dunham staje się gotycką dziewczyną i farbuje włosy na czarno na potrzeby „Ghouls Night Out”.
Zauważa, iż miała „szczęście”, iż miała swoją zmarłą babcię „o trzeciej”. Dziewczyna Premiera, mimo iż ma 93, 94 i 95 lat – „Dzięki babci Dottie choćby brała udział w scenach seksu!” – mówi Dunham Skarb to „ten rodzaj filmu, z którego byłaby dumna”.
Dodaje: „Miałam też poczucie, iż to ten rodzaj filmu, który zapoczątkuje ważne rozmowy nie tylko z amerykańskimi pochodzenia żydowskimi, nie tylko z ludźmi, którzy przeżyli Holokaust, ale z każdym, kogo rodzina jest międzypokoleniowa, a co za tym idzie – skutkami prześladowań i przemocy”. .”
Skarb jest teraz w kinach.
Więcej aktualności z aplikacji People znajdziesz w artykule Zapisz się na nasz newsletter!
Przeczytaj oryginalny artykuł Ludzie.
