Jak importerzy radzą sobie z cłami.

szymczyk.foxnet.pl 1 dzień temu
Cały świat obserwuje wojnę handlową między USA a Chinami – ja również. W pierwszych dniach konfliktu, na początku kwietnia, po wprowadzeniu przez administrację Trumpa początkowych ceł, analizowałem z moim zespołem w Chinach różne scenariusze.


Wbrew oczekiwaniom administracji USA i wielu ekspertów Chiny nie ugięły się pod presją. Zamiast tego konsekwentnie odpowiadały, stosując zasadę „oko za oko, ząb za ząb”. Hammurabi, twórca starożytnego kodeksu karnego, mógłby pochwalić tę strategię, przybijając symboliczną i wirtualną piątkę mitycznemu cesarzowi Huangdi, ojcu chińskiej cywilizacji.


W pierwszej rundzie to starsza cywilizacja wydaje się mieć przewagę, demonstrując swoją odporność.


Celem tego wpisu nie jest szczegółowe omawianie stawek celnych czy ograniczeń w handlu międzynarodowym. Skupię się na wyjaśnieniu, jakie mity narosły wokół ceł oraz jak firmy mogą radzić sobie w tych trudnych warunkach. Przedstawię kilka praktycznych strategii oraz podkreślę kluczową rolę relacji z dostawcami (tak, w tych całych łańcuchach dostaw na końcu chodzi o ludzi i relacje między ...
Idź do oryginalnego materiału