Jak bardzo postępowa jest "Lalka" Netfliksa? Czym różni się od wersji TVP? Wszystko, co wiemy o serialu

serialowa.pl 6 godzin temu

Powstaje nie jedna, a od razu dwie adaptacje powieści „Lalka”. Oto wszystko, co wiemy o serialu Netfliksa. Jak bardzo woke będzie ta wersja i czym się różni od filmu TVP?

Jak już pewnie wiecie, w produkcji jest nie tylko film, ale i serial „Lalka„. Za produkcję dramatu kostiumowego inspirowanego powieścią Bolesława Prusa odpowiada Netflix. Czy w nowej wersji Wokulski oficjalnie zostanie nazwany creepem i stalkerem, a Łęcka rzuci to wszystko w diabły i z hukiem wyrwie się na wolność? Oto co już wiemy o serialu, który ma liczyć sześć odcinków, a premiera planowana jest na 2026 rok.

Lalka – co wiemy o serialu Netfliksa? Opis, obsada, twórcy

Jak poinformował Netflix, zdjęcia do serialu „Lalka” właśnie ruszyły. W oficjalnym opisie czytamy, iż sześcioodcinkowa produkcja będzie jedynie inspirowana Prusem i przedstawi historię miłości niemożliwej, opowiedzianej dzięki głosu dwóch całkiem innych, ale równych w swojej sprawczości postaci. Zobaczymy historię relacji bogatego, zmagającego się z obsesyjną miłością Stanisława Wokulskiego i Izabeli Łęckiej, młodej, inteligentnej arystokratki, próbującej walczyć o swoją podmiotowość.

Będzie to również portret warszawskiego społeczeństwa z jego zawiłościami i konfliktami. Opowieść ukazana na tle wczesnokapitalistycznej, ogarniętej żądzą posiadania Warszawy ma przede wszystkim trafić do współczesnego widza. Za reżyserię odpowiada Paweł Maślona („Kos”, „Atak paniki”), który także współtworzył scenariusz z Pawłem Demirskim („Artyści”, „Aniela”) i Jagodą Dutkiewicz („Aniela”).

— Serial „Lalka” to przede wszystkim współczesny melodramat, w którym opowiadamy o miłości, obsesji i społecznym rozdarciu, ale nie zamykamy się w jednej konwencji. Pojawią się tu również elementy tragikomedii i kryminału, bo zależy nam na gatunkowej przygodzie pełnej emocjonalnych odcieni – mówi Paweł Maślona.

Sandra Drzymalska jako Izabela Łęcka oraz Tomasz Schuchardt w roli Stanisława Wokulskiego. Zdjęcia do nowego serialu „Lalka” w reżyserii Pawła Maślony ruszają jutro. Premiera w 2026 w Netflixie. pic.twitter.com/e5KqGaYLmJ

— Netflix Polska (@NetflixPL) June 30, 2025

W centrum historii znajdzie się Izabela Łęcka – młoda kobieta, która nie zgadza się na przypisaną jej rolę biernej arystokratki. Zafascynowana emancypantkami, marzy o wolności i samostanowieniu: nie chce wychodzić za mąż, tylko żyć po swojemu. Walczy o przetrwanie w rozpadającym się porządku społecznym. W postać wcieli się Sandra Drzymalska („Sexify”, „IO”).

— W serialowej interpretacji Izabela Łęcka to postać głęboka i wielowymiarowa. Chcemy ukazać ją jako osobę niezależną, która, choć pochodzi z arystokratycznego środowiska, próbuje przekraczać narzucone jej schematy. To bohaterka zmagająca się z samotnością, poszukująca własnej tożsamości i bliskości z innymi. Wyróżnia ją odwaga, determinacja oraz silna potrzeba odnalezienia swojego miejsca w świecie – opowiada Drzymalska.

Stanisława Wokulskiego zagra Tomasz Schuchardt („Wielka woda”, „Odwilż”). Wokulski to człowiek z awansu społecznego – bogaty kupiec, pragnący szacunku, miłości i akceptacji. Jednak jego uczucie do Izabeli może wydawać się obsesją. Postrzega ją nie taką, jaka jest, ale taką, jaką chciałby ją widzieć.

— Grany przeze mnie Stanisław Wokulski to romantyk, ale też mężczyzna uwięziony w patriarchalnych schematach. Pracując nad scenariuszem, koncentrowaliśmy się na jego złożoności i wewnętrznych rozterkach, unikając jednak przerysowania czy ukazywania go jako osoby owładniętej obsesją i całkowicie nieczułej na innych. Naszym celem było przedstawienie Wokulskiego jako człowieka z krwi i kości – z wadami, ale i z motywacjami, które da się zrozumieć i usprawiedliwić – mówi Schuchardt.

+2 zdjęć

Twórcy obiecują także „Warszawę, jakiej nie znacie – z duszą, mrokiem i ambicją”. „Lalka” ma być serialem zrobionym z rozmachem wizualnym i psychologiczną głębią. Warszawa z końca XIX wieku to miasto tętniące życiem i handlem, pełne napięć klasowych. Sceny do serialu powstawać będą m.in. w Warszawie, Łodzi, Wrocławiu i Lublinie.

— najważniejsze dla nas jest połączenie autentyczności historycznej z nowoczesnymi rozwiązaniami technicznymi, by widz mógł naprawdę zanurzyć się w atmosferze dawnej Warszawy. Przenosimy się do miasta sprzed 150 lat, które dziś już niemal nie istnieje – wymaga to połączenia autentycznych lokacji, adaptacji scenograficznej i nowoczesnych efektów specjalnych – wyjaśnia Maślona.

Plenerowe sceny Warszawy realizowane będę m.in. na Krakowskim Przedmieściu i Starym Mieście, które zostaną odpowiednio przekształcone na potrzeby serialu. Wśród najciekawszych lokacji znajdą się również: tory wyścigów konnych na warszawskim Służewcu oraz wrocławskich Partynicach, pałac Radziwiłłów w Nieborowie, Opera Wrocławska, zamek w Łańcucie czy pałac w Jabłonnie.

A jak ta wersja będzie różnić się od ogłoszonego wcześniej filmu TVP? Przede wszystkim Telewizja Polska nie celuje w uwspółcześnianie „Lalki” – będzie to bardziej klasyczna adaptacja powieści Bolesława Prusa. W głównych rolach wystąpią Marcin Dorociński („Pakt”) jako Wokulski i Kamila Urzędowska („Chłopi”) jako Łęcka, a za kamerą stanie Maciej Kawalski („Niebezpieczni dżentelmeni”). Premiery obu „Lalek” możemy spodziewać się w przyszłym roku.

Lalka – premiera serialu w 2026 roku na Netfliksie

Idź do oryginalnego materiału