Ja Rule ponownie uderza w 50 Centa po jego ostatnich obraźliwych komentarzach dotyczących zmarłego Irva Gottiego. Ich konflikt trwa od ponad dwóch dekad.
Wszystko zaczęło się od wywiadu Ja Rule’a w programie „The Breakfast Club”, w którym raper przyznał, iż był bliski fizycznej konfrontacji z 50 Centem po tym, jak ten opublikował zdjęcie zrobione przy fikcyjnym nagrobku Irva Gottiego, siedząc obok i paląc shishe. Ja Rule zdradził, iż od pomysłu odwiódł go znajomy z przeszłości – Kenneth „Supreme” McGriff. Przyznał też, iż w tamtym momencie „miał ochotę zrobić dym”.
50 Cent gwałtownie zareagował na Instagramie, pisząc:
„The Breakfast Club” powinni się wstydzić za zadawanie pytań, które podsycają przemoc. Ten gość od 22 lat jest gotowy robić dym… LOL.
Ja Rule nie pozostał dłużny. W serii emocjonalnych tweetów uderzył w 50 Centa, pisząc:
Zamknij się, dopóki nie zrobisz czegoś z tymi, co cię postrzelili w 2000 roku… Nie możesz trollować, jeżeli nie załatwiłeś swoich spraw. Jesteś cieniasem, lmao…
W kolejnych wpisach Ja Rule ostro skrytykował karierę 50 Centa:
Jesteś jak sprzedawca używanych samochodów. Muzyka – jedna dobra płyta, reszta śmieci. Alkohol? Śmieci. Programy telewizyjne? Ile razy można robić ten sam serial? Wszystko, co robisz, to śmieci. choćby twoje podejście do ojcostwa i charakter to porażka. Jesteś śmieciarzem.
Na koniec Ja Rule zasugerował, iż 50 Cent współpracował z FBI:
Od teraz twoje imię to Boo Boo – tak mówili na ciebie na ulicy, prawda? Boo Boo klaun. Niby jesteś uliczniakiem z Brooklynu, a jesteś Boo Boo z Queens. A jeszcze wsypałeś Murder Inc. – powiedziałeś Fedom, iż to oni cię postrzelili i przez ciebie mieliśmy federalne zarzuty. Mamy papiery, Boo Boo – chcesz dalej kłamać? To spuszczę kolejną bombę.
50 Cent na razie nie odpowiedział na te zarzuty, ale wcześniej, w rozmowie z podcastem „Cigar Talk” w 2020 roku, zaprzeczał, iż kiedykolwiek kogokolwiek wydał policji.