Iwona Lewandowska w szczerym wyznaniu o synowej. "Synuś później..."

gazeta.pl 2 dni temu
Zdjęcie: fot. halo tu polsat


Anna Lewandowska właśnie otworzyła swoje centrum fitness w Barcelonie. Towarzyszyła temu huczna impreza z bliskimi i przyjaciółmi. Teściowa trenerki zdobyła się na szczery komentarz w kierunku synowej.
Anna Lewandowska coraz śmielej rozkręca karierę w Hiszpanii, gdzie już zdobyła sławę tamtejszej prasy. Zakończyła właśnie od dawna zapowiadany projekt - otwarcie wielkiego centrum fitness w Barcelonie. Miejsce, jak zapowiedziała ma łączyć w sobie siłownię i podejście holistyczne do aktywności fizycznej. W planie są m.in. zajęcia z ulubionego tańca Lewej - bachaty. Nowe przedsięwzięcie synowej skomentowała Iwona Lewandowska, mama Roberta.


REKLAMA


Zobacz wideo Anna Lewandowska o swoim życiu w Barcelonie: Pozwala się zdystansować


Iwona Lewandowska o synowej. Padły szczere słowa
W otwarciu centrum Lewandowskiej towarzyszyli rodzina i bliscy przyjaciele, w tym kilka polskich gwiazd. Oprócz pokazu tańca goście wzięli udział w wystawnym przyjęciu. Trenerka zaprosiła w swoje progi Agnieszkę Hyży z kamerą, która relacjonowała wydarzenie dla "halo tu polsat". Nie zabrakło przemówień. Lewa podziękowała swojej mamie i mężowi, od którego dostała wielki bukiet róż. O swoje wrażenia zapytana została m.in. mama Roberta. - Przede wszystkim jestem dzisiaj teściową najbardziej wzruszoną kochającą synową. No bo to jest jej dzień, synuś później... dzisiaj jest Ania najważniejsza. Jestem przeszczęśliwa, iż dokonała dla mnie cudu, bo podbiła Barcelonę, zyskała sobie miłość naprawdę wielu ludzi. Patrząc, jak otoczona jest tą dobrą energią, to wiem, iż jeszcze nas czymś zaskoczy - powiedziała Iwona Lewandowska dla "halo tu polsat".


Anna Lewandowska spełniła marzenie w Barcelonie. Na otwarciu studia postawiła na szarość
Lewandowscy postawili w tym dniu na eleganckie stroje z nutą sportowego stylu. Robert założył ciemny garnitur z T-shirtem i sportowymi butami. Anna na otwarciu bawiła się w szarym komplecie składającym się z bluzki bez rękawów i spodni z rozszerzanymi nogawkami. Z kolei przyjaciółki Lewej wystroiły się w całkiem innym stylu. Marina przyszła cała w dżinsie, a Paulina Krupińska w bordowej sukni. Jak wam się podobały stylizacje? Zdjęcia z wydarzenia możecie obejrzeć w naszej galerii. ZOBACZ TEŻ: Internautka zaczepiła mamę Lewego. "Prawie cała Polska nie chce pani syna". Jest odpowiedź
Idź do oryginalnego materiału