Steve Harris przyznał, iż zespół Iron Maiden nie miał wyboru i musiał rozstać się z perkusistą.
Pod koniec 2024 roku Nicko McBrain ogłosił, iż rezygnuje z grania koncertów z Iron Maiden. Rok wcześniej perkusista doznał udaru, który ograniczył jego fizyczną zdolność.
W wywiadzie dla „Rock Candy” basista Steve Harris przyznał, iż taka decyzja była konieczna:
Szczerze mówiąc nie mieliśmy wyboru i musieliśmy dokonać zmiany po tym, jak Nicko miał problemy ze zdrowiem. Musieliśmy podjąć decyzję, czy gramy dalej czy nie. Mieliśmy, oczywiście zabukowaną trasę i reszta zespołu chciała grać. Ostatecznie decyzja o odejściu należała do Nicko i szanujemy, iż na to się zdecydował.
27 maja w Budapeszcie odbył się pierwszy koncert tegorocznej trasy koncertowej Iron Maiden. Jest to wyjątkowa trasa, bo z okazji 50-lecia grupy, a do tego zespół po raz pierwszy od ponad 40 lat zagrał bez swojego perkusisty, Nicko McBraina, który pod koniec zeszłego roku zrezygnował z koncertowania. Jego miejsce zajął Simon Dawson.
Jednocześnie Iron Maiden nie zwalnia tempa na scenie. Trwa gigantyczna trasa Run For Your Lives, która potrwa do 2026 roku, obejmując największe festiwale w Europie i kulminując w historycznym koncercie w londyńskim Knebworth Park. Na razie nie wiadomo, czy Iron Maiden wrócą w przyszłym roku do Polski.
Na razie nie wiadomo, czy nowe płyty pojawią się w dyskografii legend heavy metalu. Ale jedno jest pewne: Dickinson wciąż ma ochotę lecieć dalej, a Harris — choć ostrożny — nie zamyka całkowicie drzwi.