Irena Santor wspomina wielki, rodzinny dramat. "Nie ma choćby grobu"

dziennik.pl 1 miesiąc temu
Zdjęcie: Irena Santor wróciła pamięcią do dramatycznych wydarzeń sprzed lat / AKPA / Jarosław Wojtalewicz


We wtorek mija 80 lat od jednego z najtragiczniejszych wydarzeń Powstania Warszawskiego. 13 sierpnia 1944 r. w centrum stolicy doszło do wybuchu czołgu pułapki. Zginęło ponad 300 osób. Wśród nich był 12-letni Jaś Santor. Irena Santor w rozmowie z "Faktem" opowiedziała o tragedii w rodzinie jej męża.
Idź do oryginalnego materiału