Irek z „Rolnika” zaniepokoił fanów. Nie wróci do Agaty? „Jej śmiech tak naprawdę tłumił łzy”

party.pl 2 godzin temu
Zdjęcie: screen Rolnik szuka żony


Relacja Irka i Agaty z show TVP budzi spore emocje. Po tym, jak gospodarstwo opuścił Mirek, para zdecydowała się dać sobie szansę i spędzili ze sobą jeszcze kilka dni, ale Irek ostatecznie też już wyjechał, tłumacząc się pracą i obowiązkami zawodowymi. Jak wiadomo, Irek jest kierowcą i często przebywa poza Polską. Dadzą sobie szansę z Agatą, aby kontynuować tę relację? Irek sam przyznał, iż chciałby, ale nie 'bardzo’. Internauci podejrzewają, iż Irek już nie wróci, a swoim zachowaniem chciał wybrnąć z tej trudnej sytuacji.

W telewizji wyszedł z twarzą!!! Brawa dla Irka, miło było zobaczyć, ale my wiemy, iż praca niestety nie pozwoli spotkać się ponownie
pisze jedna z internautek

Fani już wiedzą, co z Agatą i Irkiem z „Rolnik szuka żony”

Agata do programu „Rolnik szuka żony” zgłosiła się po to, aby od nowa ułożyć sobie życie. Rolniczka ma za sobą duży bagaż trudnych doświadczeń i była zmuszona sama wychowywać czwórkę dzieci, dziś są one dorosłe i mają własne rodziny, a Agata też zdecydowała się poszukać swojej drugiej połówki. Wydawało się, iż wybrała doskonale, bo zarówno Mirosław, jak i Ireneusz robili dobre wrażenie. gwałtownie okazało się, iż Mirek postanowił zrezygnować, kiedy wiedział już, iż z jego strony nie ma uczucia.

Wtedy pojawiła się większa szansa dla Agaty i Irka, podczas wspólnej randki oboje zadeklarowali, iż chcą spróbować, a tuż przed wyjazdem odbyli poważną rozmowę w wyjątkowym dla rolniczki miejscu. Ostatecznie Irek wyjechał po kilkudniowym pobycie u Agaty, ale nie powiedzieli jeszcze ostatniego słowa. Tymczasem w sieci aż zaroiło się od komentarzy od osób, które sugerują, iż dla tej dwójki nie ma wspólnej przyszłości:

On po prostu nie chce, przeraża go praca w gospodarstwie wcale się nie dziwię, a i Agata nie bardzo chyba mu przypadła do gustu.
To było widoczne, iż chce już jak najszybciej uciec a co na starsze lata będzie tyrał jak wół
Mam wrażenie, iż pan Irek chciałby wcześniej się pożegnać i wrócić do domu, ale wyprzedził go pan Mirek i szkoda mu się zrobiło kobitki i jej nie chciał zostawiać samej przed zakończeniem programu
Facebook Embed
url: https://www.facebook.com/rolnikszukazony/videos/840523501492146

W komentarzach nie brakuje też ciepłych słów pod adresem Agaty, a fani piszą wprost, iż szkoda im rolniczki, która do programu zgłosiła się właśnie po uczucie:

Będzie jej przykro, jak Irek nie przyjedzie. Trochę jej szkoda, bo jest ciepłą i myślę dobrą osobą i jeszcze w takim młodym wieku straciła męża.
Szkoda mi tej Pani, bo jej śmiech tak naprawdę tłumił łzy…
Agata chyba się nieco zaangażowała. Niby twarda...śmiechem pokrywa zakłopotanie, ale serduszko wrażliwe. Widać, iż coś drgnęło. Życzę jej szczęścia.
screen "Rolnik szuka żony" 11

Co ciekawe, pojawił się też komentarz od internautki, która mocno broni Agaty. Jej zdaniem kandydaci nie do końca przemyśleli sprawę, wysyłając listy do rolniczki i powinni zdawać sobie sprawę, iż praca w gospodarstwie nie należy do łatwych, a Agata nie zostawi swojego życia z dnia na dzień:

Po prostu napisali do niej Panowie, co myśleli, iż na wsi jest życie sielskie i anielskie, a teraz będą mieli rekreację. Współczuję Pani i życzę spotkania odpowiedniego człowieka, a na pewno znajdzie się jakiś taki, dla którego bycie mężczyzną i pomoc, nie będzie problemem. Zasługuje Pani na wszystko, co najlepsze

Sądzicie, iż zobaczymy jeszcze Irka w programie? A może pojawi się dopiero w finałowym odcinku?

screen@RolnikSzukaŻony
Idź do oryginalnego materiału