IPod Mini był przebłyskiem przyszłości muzyki

cyberfeed.pl 1 tydzień temu


Autor: Chris Welch

Projekt autorstwa Cath Virginia

Opracowany przez Grahama MacAree

Nigdy nie miałem iPoda Mini. Już jako student pierwszego roku studiów, w momencie wprowadzenia tej funkcji, byłem już raczej maniakiem pełnowymiarowego iPoda. Mój był model trzeciej generacji z podświetlanymi przyciskami, co według mnie jest najlepszą wersją, jaką kiedykolwiek wypuszczono. Chciałem jak najwięcej miejsca na przechowywanie kwitnącej kolekcji muzycznej, którą zgromadziłem przez lata boleśnie powolnego pobierania za pośrednictwem grup Napster, LimeWire i Usenet. (Były Niektóre obiecuję, iż są tam zmieszane legalne zakupy z iTunes).

Jednak w 2004 roku cena iPoda wynosiła 299 dolarów, a jego cena sięgała choćby 399 dolarów. Apple musiało zaoferować odtwarzacz muzyczny, na który byłoby stać znacznie więcej osób. I to nastąpiło w roku 2004, roku pierwszego w historii iPoda Mini.

Na scenie w MacworldSteve Jobs stwierdził, iż iPod osiągnął 31% udziału w rynku odtwarzaczy MP3. Ale firmie zależało na ukrojeniu znacznie większej części tortu, a to oznaczało skonfrontowanie się ze znacznie tańszymi odtwarzaczami MP3 takich marek jak Rio, Dell, iRiver, Creative i inne – z których wszystkie są dziś jedynie słabymi wspomnieniami.

Podczas swojej prezentacji Jobs podzielił rynek odtwarzaczy MP3 flash na dwa segmenty: powyżej 100 dolarów i poniżej 100 dolarów. Odpowiedzią Apple na tę grupę przekraczającą 100 dolarów był iPod Mini. (Firma ostatecznie zajęła się niższym segmentem, wypuszczając pierwszego iPoda Shuffle.) Apple wycenił Mini na 249 dolarówwciąż drogi, ale znacznie tańszy niż zwykły iPod.

Załadunek ...




Zdjęcie: Justin Sullivan/Getty Images

Ten New York Timesa recenzja od Davida Pogue’a naprawdę pięknie ilustruje ówczesną konkurencję Mini i to, jak inny był świat technologii. Creative Zen Micro Ci to umożliwi nagrywać Stacje radiowe FM — nie tylko ich słuchaj. W międzyczasie Virgin sprzedała odtwarzacz MP3 z dwoma gniazdami słuchawkowymi do wspólnego słuchania z przyjacielem. Aha, i nie zapominajmy, iż legalna muzyka cyfrowa była wówczas w całości objęta DRM, podczas gdy pliki MP3 oferowały uniwersalne odtwarzanie niezależnie od tego, jaki odtwarzacz kupiłeś.

Apple nie potrzebował żadnych dziwnych chwytów, żeby sprzedawać iPody. Mini działał z tym samym oprogramowaniem, co flagowy odtwarzacz Apple i oferował pełną kompatybilność z ogromną gamą akcesoriów współpracujących z 30-pinowym złączem stacji dokującej. „Uważamy, iż właśnie tego potrzeba, aby zabrać ze sobą bibliotekę i nie martwić się” – Jobs powiedział o dysku twardym o pojemności 4 GB w Mini, na którym (według obliczeń Apple) mieści się w kieszeni 1000 utworów. To pokryte aluminium urządzenie było dostępne w kilku kolorach – po raz pierwszy w historii każdego iPoda – i emanowało większą osobowością niż całkowicie biały iPod. Była także o wiele bardziej odporna na zarysowania niż tylna obudowa zwykłych iPodów z polerowanej stali, która ulegała zarysowaniu niezależnie od tego, jak starannie dbano o urządzenie.

Załadunek ...




Zdjęcie: Justin Sullivan/Getty Images

Chociaż Mini miał wiele wspólnego z poprzednimi iPodami, wprowadził jedną znaczącą zmianę: kółko do klikania. W obliczu ograniczonej przestrzeni do sterowania firma Apple zdecydowała się połączyć okrągłe pokrętło dotykowe i różne przyciski sterowania muzyką w jeden interfejs, który zadebiutował w modelu Mini i będzie kontynuowany w ostatnim iPodzie Classic. To było genialne rozwiązanie. iPod Mini miał dobry start ponad 100 000 zamówień przedpremierowych. Apple wypuści później model drugiej generacji z znacznie dłuższa żywotność baterii i więcej miejsca do przechowywania.

Jednak czas Mini w centrum uwagi był krótkotrwały. Na Macworld 2005 udało się przez iPoda Nano. Nano sprzedawany był za tę samą cenę 249 dolarów i przez cały czas mieścił w kieszeni 1000 utworów, ale tym razem sprzęt był na tyle mały, iż można go było schować w kieszonce na monety — prawdziwa wizytówka inżynierii Apple. Do Nano dołączy iPod Shuffle pierwszej generacji, który był pierwszym iPodem sprzedawanym za mniej niż 100 dolarów. Duet dał Apple dwutorowe podejście, aby w końcu podbić rynek odtwarzaczy MP3 opartych na pamięci flash.

To iPod Nano był kontynuacją wielu pokoleń i różnych konstrukcji. Ostatecznie iPod Mini stał się pomostem pomiędzy kultowym, pełnowymiarowym iPodem firmy Apple a modelami Nano i Shuffle, które w kolejnych latach stały się niezwykle popularne. To był istotny krok, który dał nam kółko do klikania i wreszcie trochę koloru. Pomogło to jeszcze bardziej zwiększyć dominację iPoda w sprzedaży. Ale co ważniejsze, pokazało Apple, jak ważne jest zmniejszenie rozmiarów — zarówno pod względem rozmiaru, jak i ceny. Strategia ta obejmowałaby iPoda Nano i Shuffle przez kilka lat, oferując ludziom Niektóre rodzaj iPoda niezależnie od budżetu.

Ostatecznie nowoczesne telefony całkowicie wyeliminowały potrzebę stosowania samodzielnych odtwarzaczy muzycznych. Apple świętowało Sprzedano 100 milionów iPodów w kwietniu 2007 r. – zaledwie kilka miesięcy przed wejściem do sprzedaży pierwszego iPhone’a. Gdy to się udało, wszyscy zdali sobie sprawę z wygody, jaką daje jedno, wszechstronne urządzenie i nie ma już odwrotu. Pełnowymiarowy iPod Classic został wycofany w 2014 roku; Nano i Shuffle pojawią się w 2017 r. oraz Pożegnanie Apple do marki iPod w sumie w 2022 roku. w tej chwili tak było renesans iPoda swego rodzaju jak ludzie szukać wytchnienia z subskrypcji muzycznych i powiadomień telefonicznych, ale to nie przypomina czasów świetności prostszych czasów w technologii — kiedy odtwarzacze muzyki były odtwarzaczami muzyki i naprawdę mogłeś mieć wszystkie swoje utwory w kieszeni.



Source link

Idź do oryginalnego materiału