Internautka zarzuciła Opozdzie hipokryzję. "Po co pokazujesz dziecko, skoro zakrywasz mu twarz?". Celebrytka odpowiedziała

gazeta.pl 17 godzin temu
Joanna Opozda chętnie pokazuje w sieci urywki nie tylko ze swojego życia zawodowego, ale również prywatnego. W tych migawkach co jakiś czas przewija się jej syn, Vincent. Aktorka jednak konsekwentnie zakrywa mu twarz, co jak się okazuje, nie zawsze spotyka się ze zrozumieniem wśród jej fanów.
Joanna Opozda dość rzadko pokazuje swojego syna Vincenta, a gdy już to robi, jego twarz jest zwykle zakryta emotikoną. Chłopiec czasami stoi odwrócony plecami. Świąteczna aura zdaje się jednak nieco łagodzić przyjęte przez aktorkę zasady, bo na jednym ze zdjęć widać Vincenta, który stoi obok pięknie przystrojonej choinki. I chociaż większość jego buzi wciąż ukryta jest pod graficznym serduszkiem, widoczne na fotografii jest prawe oko i lekki uśmiech. Nie umknęło to jednej z internautek, która pod postem dodała dość wymowny komentarz.


REKLAMA


Zobacz wideo Opozda wspomina wakacje z synem na Bali. Nagle zachorował


Pokazywanie dziecka z zasłoniętą twarzą? Opozda stawia sprawę jasno
Kilka dni temu Joanna Opozda znalazła się w ogniu krytyki. Pod jej postami pojawiło się sporo krytycznych komentarzy, dotyczących jej decyzji o zasłanianiu twarzy syna na zdjęciach.
Po co pokazywać zdjęcie z dzieckiem, jak nie publikujecie ich twarzy? To i tak zostanie… Głupie wykorzystywanie dziecka do zdjęcia. Zrób sobie sama zdjęcie i je wstaw, a po co twoje dziecko z zasłoniętą buźką?
- napisała internautka.


Na odpowiedź Opozdy nie trzeba było długo czekać. Aktorka zareagowała niemal natychmiast. W ciętej ripoście zwróciła uwagę na to, iż tego typu praktyka jest jej świadomą decyją.
Dziecko jest częścią mojego życia i nie da się go z tego życia 'wyciąć'. Chronię jego wizerunek, zasłaniając twarz - to moja świadoma decyzja. Nie oczekuję zrozumienia od osób, którym brakuje wyobraźni
- wyjaśniła.


Mały Vincent jest oczkiem w głowie mamy
Vincent przyszedł na świat pod koniec lutego 2022 r. i jest owocem miłości Joanny Opozdy i Antka Królikowskiego, chociaż para krótko po swoim ślubie zdecydowała się na rozstanie. Było to jeszcze przed narodzinami chłopca. W rezultacie to głównie aktorka zajmuje się jego wychowaniem. Jest samodzielną matką, która jak przyznaje, może liczyć na wsparcie i pomoc bliskich, głównie swojej mamy. Mały Vincent, który niedługo skończy cztery lata, jest oczkiem w głowie Opozdy. Aktorka na każdym kroku podkreśla, jak bardzo dumna jest ze swojego syna.
A co z ojcem dziecka, Antonim Królikowskim? Ten związał się z inną kobietą, z którą ma dziecko, chociaż rozwód z Opozdą przez cały czas nie został sfinalizowany. Sam Królikowski sugerował, iż opieszałość w tej kwestii leży po stronie aktorki. Jednak wszystko wskazuje na to, iż finał tej historii nastąpi za kilka miesięcy. Kolejna rozprawa rozwodowa została zaplanowana na 17 kwietnia 2026 roku.
Idź do oryginalnego materiału