Internautka radzi Edycie Górniak, by zeszła ze sceny. Tego dla Kurowskiej było za wiele

gazeta.pl 6 godzin temu
Edyta Górniak wywołała niemałe zamieszanie wyznaniem, dotyczącym swojego ciała. Jedna z internautek uznała, iż gwiazda "powinna zejść ze sceny". Joanna Kurowska nie wytrzymała.
Edyta Górniak znów jest na językach wszystkich. Tym razem za sprawą brutalnie szczerego wyznania, które dotyczyło jej ciała. Na InstaStories ujawniła bowiem, iż nie akceptuje swojego wyglądu. "Wiecie, co mnie jeszcze wkurza? Że już chyba sprawdziłam wszystkie diety i byłam taka surowa, taka restrykcyjna dla siebie i nic to nie daje. Jestem gruba, we wszystkim wyglądam grubo i już nienawidzę patrzeć na siebie na ekranie. Nienawidzę" - powiedziała. Głos w tej sprawie zabrała już Agata Młynarska, a pod jej wpisem wywiązała się ostra dyskusja. choćby Joanna Kurowska nie wytrzymała.


REKLAMA


Zobacz wideo Górniak wpadła do garderoby Dody. Padły słowa o konflikcie


Joanna Kurowska zabrała głos w sprawie Górniak. Ulało jej się, gdy przeczytała słowa internautki
Agata Młynarska odniosła się do słów Edyty Górniak na facebookowym profilu. Nie ukrywa, iż wyznanie artystki bardzo ją poruszyło. "Wypowiedziała to, co każda z nas przeżywa na widok zmian w swoim ciele. Jesteśmy przyzwyczajeni do swojego wizerunku z lat pierwszej młodości. A potem zdarza się, iż nasz organizm zmienia swój wygląd, wbrew naszym oczekiwaniom i wysiłkom. Zwłaszcza dotyka to kobiet około 50-tki. Sama menopauza potrafi swoje zrobić. Ja nieoczekiwanie zmieniłam numer ubrania z 38 na 42" - napisała i dodała, iż przeżywała podobne stany jak Edyta Górniak - również była załamana, zrozpaczona i sfrustrowana.


Pod wpisem wywiązała się dyskusja. Większość komentujących post kobiet poparło słowa Agaty Młynarskiej i przyznało, iż czuje się podobnie i rozumie zarówno Edytę Górniak, jak i dziennikarkę. Nagle jednak jedna z internautek ostro oceniła wokalistkę. "Trzeba wiedzieć kiedy zejść ze sceny. Tak żeby wszyscy zapamiętali ciebie dobrze. Co daje taki wpis? O czym świadczy? Jaki jest przekaz? Nie wiem... Nie rozumiem tego. Trzeba zejść ze sceny niepokonanym" - napisała. Tego było za wiele dla Joanny Kurowskiej, która postanowiła błyskawicznie zareagować i stanąć w obronie Edyty Górniak. "Rozumiem, iż dla pani ilość kilogramów artysty jest wprost proporcjonalna do długości stażu artystycznego. Gratuluję powierzchowności w ocenie drugiego człowieka" - napisała.
Edyta Górniak zrezygnowała ze śpiewania największego hitu. Wyjaśniła powód decyzji
Edyta Górniak podjęła decyzję, iż nie będzie już śpiewać swojego utworu "To nie ja". Wyjaśniła, dlaczego. "Wiem, iż ten utwór zabiera Polaków w piękny etap życia, młodości i nadzwyczajnie szczęśliwej historii dla naszego kraju. W ogóle w czasy, kiedy wszystko było prostsze i normalniejsze. Bardzo to jest piękne. Ale jest to utwór mega trudny i jest już dla mnie zbyt osłuchany. Śpiewam go wyłączenie przy wyjątkowych okazjach. Tą okazją jest tegoroczny, niezwykły jubileusz Jacka Cygana, naszej żywej legendy" - podsumowała wokalistka.
Idź do oryginalnego materiału