
Barbara Garstka postawiła wszystko na jedną kartę. Porzuciła etat w krakowskim teatrze i przeprowadziła się do Warszawy, gdzie nikt jej nie znał. Walczyła o role na castingach do teatrów muzycznych, choć sama czuła, iż nie do końca pasuje do tego świata. Mimo łez i zwątpienia nie odpuściła – i właśnie wtedy zaczęła się jej prawdziwa zawodowa droga.