Jeśli wasze delikatne gwinciki jeszcze nie ostygły po ostatnim albumie zespołu to proponuję nabyć porządne smarowidło bo impreza znowu wjeżdża na pełnej. Kolejny album Equinox właśnie wjeżdża i Wacław płonie. Tym razem jeszcze głębszy powrót do początków, znowu mix wszelaki ale tym razem bardziej melodyjnie i rytmicznie a czasami wręcz orkiestrowo.
Acha i na koniec najważniejsze info, album inspirowany "czarami" Aleistera Crowleya

Statystyki: autor: Hajasz — 30 sek. temu