Gdy w zeszłym roku doszło do ataku na amerykańskie telekomy, agencje cyberbezpieczeństwa USA, Australii, Nowej Zelandii i Kanady ostrzegały, iż pomimo zażegnania niebezpieczeństwa nie było pewności, iż aktorzy zagrożeń zostali wyparci z systemów. Utrzymywanie przez nich dostępu przez długi czas jest jednym z najpoważniejszych zagrożeń dla bezpieczeństwa organizacji.