Smith została ugodzona nożem przez swojego partnera, starszego o dziesięć lat Jordana D. Jacksona-Smalla. Zdarzenie zostało zgłoszone na numer alarmowy. Aktorkę przewieziono do szpitala Robert Wood Johnson University Hospital w New Brunswick. Lekarzom nie udało się jej uratować. Osierociła trzyletniego synka.
Jackson-Small został aresztowany pod zarzutem morderstwa pierwszego stopnia, a także narażenia dziecka na niebezpieczeństwo i nielegalnego posiadania broni.
Imani Smith nie żyje. Bliscy aktorki założyli zbiórkę
Bliscy aktorki założyli zrzutkę w portalu crowdfundingowym. Celem jest zebranie 75 tysięcy dolarów, które pomogą rodzicom Smith w opłaceniu kosztów pochówku, a także wychowaniu i opiece nad jej synkiem oraz przejście przez czas żałoby.Reklama
"Imani miała przed sobą całe życie. Była osobą pełną życzliwości, miłości i talentu. Jako artystka zasłynęła między innymi rolą młodej Nali w musicalu Disneya ‘Król Lew’ na Broadwayu. Doświadczenie to odzwierciedlało radość, kreatywność i światło, które dawała światu" – napisała ciotka zmarłej w opisie zbiórki.














