Najnowsza propozycja spod szyldu zespołu IKSY łączy melancholijną balladę z energetycznym indie rockiem. Sprawdźcie, jakie wspomnienia przywołuje utwór Widać po nas!
IKSY odsłaniają kolejną kartę swojego nadchodzącego wydawnictwa. Widać po nas to kolejny, po Mistrzostwach Świata, SZLVG-u, ul. Miłej oraz Zapewne, singiel zapowiadający drugi długogrający album śląskiej formacji. Zespół zabiera słuchaczy w podróż po nieuchwytnym uniwersum, gdzie mamy okazję zatrzymać się i doświadczyć emocji, na które brakuje nam przestrzeni na co dzień.
Najnowsza piosenka IKSÓW to esencja brzmienia zespołu, który dał się poznać przede wszystkim przez łagodne, okołofolkowe brzmienie, a na przestrzeni ostatnich singli ewoluował, eksperymentując z elektronicznymi rozwiązaniami i poszerzając wachlarz swoich muzycznych możliwości.
Widać po nas to refleksja nad sentymentalną stroną człowieka, która jest w nas tak głęboko zakorzeniona. Utwór zwraca uwagę na to, jak dzięki jednego przedmiotu, potrafimy przypomnieć sobie wszystko, co wydarzyło się choćby kilkadziesiąt lat temu. Jak ogromne znaczenie nadajemy rzeczom, żeby wzmocnić wspomnienia i zachować je przy sobie w fizycznej formie.
Naszyjniki, pierścionki, zastawy stołowe, pluszaki, kubki — w tych rzeczach zamykamy ważne historie z naszych żyć. Jakie to smutne, kiedy ich właściciele odchodzą, a ich przedmioty trafiają do kosza lub do sklepu z antykami, w którym można je odkupić dosłownie za grosze. Przedmioty trafiają do innych rąk, ich dotychczasowe historie zostają automatycznie usunięte, aby kolejna osoba mogła tworzyć wokół nich kolejne wspomnienia i tak w kółko. Często jak znajduję się w takich sklepach z antykami, czuję jakąś niezidentyfikowaną energię. Pewien rodzaj zadumy, trochę jakbym wchodziła z butami do czyjegoś życia — opowiada Agata Duda, wokalistka zespołu IKSY.
|
|