Jak przypomina serwis Pomponik, Ida Nowakowska przez lata należała do topowych gwiazd Tewlwizji Polskiej i mogła liczyć na udział w najbardziej interesujących i cieszących się największą oglądalnością programach rozrywkowych.
Wszystko zmieniło się z końcem grudnia 2023 roku, gdy nowo wybrane przez ministra kultury władze TVP zdecydowały się na drastyczne zmiany w stacji, w tym usunięcie dotychczasowych prowadzących „Pytania na Śniadanie” z kadr telewizji.
Ruchy kadrowe nie spotkały się na początku z pozytywnym odbiorem przez widzów, a w sieci wrzało od negatywnych komentarzy. Z największym sprzeciwem spotkało się wspomniane zwolnienie całej obsady śniadaniówki TVP2.
Ida Nowakowska znalazła się w grupie osób na zawodowym „wylocie”. Jej miejsce zajęli dziennikarze, którzy w trakcie rządów PiS omijali Telewizję Polską z daleka.
Ida Nowakowska otwarcie o sprawie odejścia z „Pytania na Śniadanie”. Opowiedziała o atmosferze towarzyszącej rozstaniu z TVP. Co się stało naprawdęIda Nowakowska, która z „PnŚ” pożegnała się kilka tygodni temu teraz oficjalnie została pożegnana przez widzów „The Voice Kids”. Finałowy odcinek talent show był pełen emocji, również związanych z oficjalnym odejściem Nowakowskiej z TVP.
Prezenterka po długim czasie postanowiła odnieść się do kwestii swojego zwolnienia. Opowiedziała o tym, jaka atmosfera towarzyszyła rozstaniu ze stacją, dla której pracowała przez wiele lat.
Jedyną nieprzyjemnością, jaka zawodowo mnie spotkała, to rzeczywiście ten sposób zakończenia współpracy, nieprzedłużenia ze mną umowy - bo miałam umowę do każdego projektu w Telewizji Polskiej (...), więc po prostu się tego nie spodziewałam. Jest mi bardzo przykro, uważam, iż ja pracuję od ósmego roku życia profesjonalnie, i coś takiego mnie jeszcze nie spotkało, więc nie tylko jest mi przykro, jest przykro całej ekipie – mówiła rozgoryczona w rozmowie z serwisem Party.