Ice Cube zdradza kulisy produkcji miażdżonej „Wojny światów”. Występował bez reżysera

film.org.pl 1 dzień temu

Ice Cube ujawnił szczegóły burzliwego powstawania filmu Wojna światów od Amazona. W rozmowie z Kaiem Cenatem aktor i raper opowiedział, iż zdjęcia do produkcji realizowano w 2020 roku, w samym środku pandemii COVID-19.

Jak wspomina, jego udział w filmie zamknął się w zaledwie 15 dniach zdjęciowych – w dodatku bez reżysera na planie i bez obecności reszty obsady. To był jedyny sposób, aby w ogóle nakręcić ten film.

Co więcej, proces pokazania filmu światu dodatkowo się przeciągnął, ponieważ Wojna światów pierwotnie należało do wytwórni Universal, która następnie sprzedała projekt Amazonowi. Jak wyjaśnił Ice Cube, twórcy musieli także zdobyć i zmontować ogromną ilość materiałów z prawdziwych kamer monitoringu z całego świata.

Film, luźno oparty na powieści H.G. Wellsa, miał premierę 30 lipca i na swój sposób stał się sensacją w sieci. Recenzje były miażdżące – na Rotten Tomatoes produkcja miała przez jakiś czas 0% pozytywnych ocen, dziś utrzymuje się na poziomie 4%.

Ice Cube wciela się w postać analityka bezpieczeństwa komputerowego Williama Radforda, który trafia w sam środek globalnej katastrofy spowodowanej inwazją obcych. W obsadzie znaleźli się także m.in. Eva Longoria, Iman Benson, Henry Hunter Hall, Clark Gregg i Devon Bostick.

Idź do oryginalnego materiału