
Piosenka „I Will Always Love You” to jeden z najbardziej kultowych utworów w historii muzyki. Choć stała się najbardziej znana dzięki wykonaniu Whitney Houston, jej historia sięga lat 70. i początków kariery Dolly Parton, która jest jej autorką. Utwór opowiada o emocjonalnym pożegnaniu, pełnym miłości i wdzięczności, które można ofiarować drugiej osobie, mimo rozstania.
Jak powstała piosenka "I Will Always Love You"?
„I Will Always Love You” napisała Dolly Parton w 1973 roku. Piosenka jest o miłości, ale nieszczęśliwej. Dolly Parton napisała ją dla Portera Wagonera i miała być próbą wyjaśnienia, dlaczego od niego odchodzi. W tym czasie przestała prowadzić z nim również program telewizyjny. Piosenka opowiada o świadomym rozstaniu kobiety i mężczyzny oraz o świadomej decyzji podjętej przez kobietę i fakcie, iż nie jest odpowiednią osobą, której szuka jej ukochany.
„I Will Always Love You” zadebiutowało na albumie Dolly Parton „Jolene” w 1974 roku. Choć początkowo nie zdobyło ogromnej popularności, gwałtownie stało się jednym z najbardziej rozpoznawalnych utworów w repertuarze Parton, szczególnie na rynku country.
Sukces Whitney Houston i "I Will Always Love You"
Pomimo sukcesu Dolly Parton w kraju, to wersja Whitney Houston z 1992 roku, wykonana na potrzeby filmu „The Bodyguard”, uczyniła piosenkę światowym hitem. Houston, obdarzona niezwykłym głosem, dodała do utworu swoją niezrównaną emocjonalność, która jeszcze bardziej podkreśliła siłę tekstu. Wersja Whitney Houston była bardziej zbliżona do ballady popowej, z dynamicznymi aranżacjami orkiestralnymi, które różniły się od oryginalnej wersji country Dolly Parton. Zmiana ta spotkała się z ogromnym entuzjazmem zarówno ze strony krytyków, jak i słuchaczy, a piosenka stała się jednym z największych hitów lat 90.
Wydana w 1992 roku wersja Houston zdominowała listy przebojów na całym świecie, osiągając pierwsze miejsca na chartach w wielu krajach, w tym w Stanach Zjednoczonych, gdzie utrzymała się przez 14 tygodni na pierwszym miejscu Billboard Hot 100. Była to najdłużej utrzymująca się piosenka na szczycie tego zestawienia w historii Billboardu, co tylko podkreśla jej ogromną popularność i kultowy status.
„I Will Always Love You” zdobyło wiele prestiżowych nagród, w tym Grammy Award za „Record of the Year” oraz „Best Female Pop Vocal Performance”. Ponadto, zarówno wersja Dolly Parton, jak i Whitney Houston zyskały uznanie w różnych plebiscytach muzycznych, a piosenka była wielokrotnie wykonywana przez innych artystów.
Dolly Parton wyraziła swoje uznanie dla wykonania Whitney Houston, mimo iż początkowo była zaskoczona ogromnym sukcesem piosenki w wersji popowej. Po latach powiedziała, iż była zachwycona, jak Whitney odnalazła swoje własne brzmienie utworu, nadając mu „niepowtarzalną moc”.
quote: Wielu ludzi uważa, iż to piosenka Whitney, a ja nie mam nic przeciwko temu. To może być jej piosenka, o ile tylko ja będę dostawała za nią tantiemy! Byłabym głupia, gdybym nie czuła wdzięczności, bo nie miałam pojęcia, iż w wykonaniu tak utalentowanej osoby moja kompozycja może wznieść się na taki poziom
- mówiła Dolly Parton w wywiadzie dla stacji Smooth Radio.
Dolly Parton nie miała pojęcia, iż jej piosenka trafiła do "Bodyguarda"
Dolly Parton "I Will Always Love You" w wykonaniu Whitney Houston po raz pierwszy usłyszała, jadąc samochodem:
quote: Dostałam taki wyrzut adrenaliny i energii, iż musiałam zjechać na pobocze, bo bałam się, iż spowoduję wypadek. (…) Chciałam przesłuchać całą piosenkę. Nie mogłam uwierzyć, jak ona to wykonała, jak piękne to było. Nie mogłam się nadziwić, jak moja skromna piosenka mogła przemienić się w coś tak spektakularnego
- mówiła.
Nie miała pojęcia, iż jej utwór trafi do ścieżki dźwiękowej "Bodyguarda". W czasie planu zdjęciowego do kultowego filmu o miłości, Whitney Houston miała szukać utworów, które mogłaby nagrać specjalnie od filmu. "I Will Always Love You" miał jej podsunąć sam Kevin Costner, jednak w wykonaniu Lidy Rondstadt. Whitney Houston miała się nie wahać ani chwili i wraz z producentami, przearanżowała utwór na balladę.
Zobacz także:
- Synek Erica Claptona wypadł z okna wieżowca. Dla niego powstało "Tears in Heaven"
- Céline Dion nie chciała śpiewać piosenki do "Titanica". Prawdziwa historia "My heart will go on"