Huion z mnóstwem sprzętu i nowościami na IFA 2024

dailyweb.pl 1 tydzień temu
Zdjęcie: Huion


To jedna z tych wizyt, które na targach IFA 2024 były całkiem przypadkowe. Gdy przechodziliśmy przez hale ze sprzętem, zagadnęli nas Polacy z polskiego oddziału marki Huion. Postanowiłem przyjrzeć się bliżej nowościom tej firmy.

Miałem 4 godziny do zamówionej taksówki, która miała mnie zawieść na lotnisko. Nie brałem więc choćby bezlusterkowca, mikrofonów i innego sprzętu. Musicie wiec wybaczyć jakość zdjęć i materiału.

Muszę jednak stwierdzić, iż naprawdę warto było odwiedzić to miejsce, porozmawiać o sprzęcie i poznać wszystkie nowości.

Huion to głównie tablety graficzne

Huion to oczywiście Chińska marka. Jego głównym konkurentem jest sławny Wacom. Patrząc jednak na ofertę, mam wrażenie, iż kultowa marka nie jest już pierwszym wyborem polskiego grafika. Ogromne dane sprzedażowe potwierdzają tę tezę. Niektóre model z oferty Huion sprzedają się w ilości choćby 20 000 sztuk, co robi ogromne wrażenie. Firma niedługo będzie też eksponowała się w popularnym markecie RTV AGD, co podkreśla jej pozycję. Wśród nowości mieliśmy okazję przyjrzeć się bliżej niemal pełnej ofercie sprzętu. Polscy przedstawiciele firmy, to doskonali specjaliści, którzy potrafią wytłumaczyć prostymi słowami zalety sprzętu, choćby laikowi jak ja. Muszę tu powiedzieć, iż po porównaniu z konkurencją sprzęt faktycznie robi wrażenie. Bliżej przyjrzałem się Huion Kamvas Pro 16, 19 i 24 - robią one niesamowite wrażenie jeżeli chodzi o obsługę, specyfikacje i możliwości. Dodatkowo dowiedziałem się też, iż nie mają one problemów z obsługą komputerów Mac, i dysponują raportami z manualnej kalibracji, bezpośrednio po wyprodukowaniu. Uwielbiam notować i moją uwagę przykuły również dwa inne produkty od Huion. Pierwszym z nich jest Huion Note, który jest cyfrowym notatnikiem, który digitalizuje treść zapisywaną tradycyjnie w notesie i wysyła do naszego telefona. [gallery columns="4" link="file" size="full" ids="259713,259711,259712,259710"] Huion Note składa się ze smart okładki, notesu A5 oraz specjalnego pióra. Urządzenie przetrzymuje do 50 stron w pamięci. Wszystko, co zapiszemy w notatniku, zapisywane jest też w pamięci naszego telefona. Podgląd, edycja i przechwytywanie nowych notatek możliwa jest dzięki aplikacji na telefony z iOS oraz Android. W niej dostajemy dostęp do dodatkowych możliwości edycji notatek. Ciekawostką jest, iż w przeciwieństwie do konkurencyjnych systemów, tu nie musicie kupować drogich, kompatybilnych notesów. Możecie skorzystać z dowolnego zeszytu czy notesu A5 - choćby reklamowego, który dostaliście w aptece ;D . jeżeli przyglądniecie się zdjęciom, dostrzeżecie też piórko, które rozpoznaje ponad 8000 poziomów nacisku i można go używać jak długopisu. Jest tu też specjalna podkładka, dzięki można robić notatki cyfrowe, bez pisania po analogowym notatniku. To ta pobazgrana cześć — niestety, ktoś z odwiedzających stoisko porysował ją długopisem. [gallery link="file" size="full" columns="2" ids="259715,259714"] Kolejna rzecz, którą bym z chęcią przetestował jest Huion Kamvas INK. To notatnik E-Ink podobny do Supernote lub reMarkable. Ma jednak sporą przewagę, którą jest znacznie lepsza cena. Sprzęt pozwala zarówno na pochłanianie treści jak na czytniku E-Ink jak i zaawansowane notowanie. W przypadku tego ostatniego możliwości przekraczają wymiar kartki papieru, czy tekstu wklepywanego w Notion. Wszystko za sprawą systemu Android, który pozwoli wgrać dowolną aplikację do notowania i edycji treści. Niestety, ten model też ktoś zniszczył, rysując zwykłym długopisem po ekranie E-Ink. Już nie raz to powtarzałem, ale jestem maniakiem notowania. Notion to mój drugi mózg, na biurku ciągle piętrzą się notatniki, pióra i długopisy. Z chęcią przetestowałbym dwie powyższe metody notowania.
Idź do oryginalnego materiału