"W tym roku uhonorujemy cztery legendarne osobowości, których niezwykłe kariery i zaangażowanie miało trwały wpływ na przemysł filmowy" - mówiła Janet Yang, przewodnicząca Akademii Sztuki i Wiedzy Filmowej. Honorowe Oscary są przyznawane, by wyróżnić "całokształt twórczości oraz wyjątkowy wkład w rozwój sztuki filmowej i nauki".
"Praca Debbie Allen oczarowała pokolenia i przekroczyła granice gatunków. Niesamowite zaangażowanie Toma Cruise'a w społeczność filmowców i kaskaderów oraz kinowe doświadczenie zainspirowało nas wszystkich. Uwielbiana artystka Dolly Parton uosabia ducha nagrody Jean Hersholt poprzez swoje niezachwiane oddanie działaniom charytatywnym. A scenograf Wynn Thomas tchnął życie w jedne z najlepszych filmów dzięki swemu wizjonerskiemu oku i mistrzostwu w swoim fachu" - tak opisała tegorocznych laureatów honorowych Oscarów.Reklama
Honorowe Oscary 2025. Kim są laureaci?
Cruise ma na swoim koncie trzy nominacje do Oscara za występy aktorskie (za "Urodzonego czwartego lipca", "Jerry'ego Maguire'a" i "Magnolię") oraz jedną za produkcję "Top Gun: Maverick". Jest jedną z najbardziej kasowych gwiazd w historii kina. W ostatnich latach uznanie przyniosło mu zaangażowanie w realizację popisów kaskaderskich, które stały się znakiem rozpoznawczym jego filmów.
Allen wystąpiła między innymi w "Sławie" i "Ragtime". Siedmiokrotnie odpowiadała za choreografię gali rozdania Oscarów.
Thomas jest stałym współpracownikiem Spike'a Lee, z którym nakręcił między innymi "Rób, co należy", "Malcolma X" i "Pięciu braci". Pracował także przy filmach "Marsjanie atakują", "Piękny umysł" i "Ukryte działania".
Parton wystąpiła między innymi w "Od dziewiątej do piątej" oraz "Stalowych magnoliach". W czasie swej kariery muzycznej wydała 49 albumów i sprzedała ponad 100 milionów płyt.
Honorowe Oscary. Kto otrzymał je w 2024 roku?
W zeszłym roku honorowe Oscary otrzymali reżyserka castingu Juliet Taylor, reżyser i scenarzysta Richard Curtis oraz Michael G. Wilson i Barbara Broccoli, producenci filmów z serii o Jamesie Bondzie. Nagrodę przyznano także muzykowi i producentowi Quincy'emu Jonesowi. Niestety, zmarł on przed ceremonią. Statuetkę odebrali w jego imieniu jego spadkobiercy.