Historia Soni Szklanowskiej poruszyła Hannę Lis. Dziennikarka wystosowała mocny apel

glamour.pl 6 godzin temu
Zdjęcie: fot. Podlewski/AKPA


Sonia Szklanowska była uczestniczką drugiej edycji popularnego reality show „Hotel Paradise”. 25-latka zyskała sympatię widzów swoim pozytywnym nastawieniem i ogromną wrażliwością. Po zakończeniu udziału w programie próbowała swoich sił w muzyce – wydała choćby kilka piosenek, z których jedna jest postrzegana teraz zupełnie inaczej. Jako wołanie o pomoc.

Za tą całą otoczką „idealnego życia” kryła się jednak poważna choroba - depresja. Sonia wielokrotnie otwarcie mówiła o swoich problemach psychicznych. Doświadczyła również ogromnej presji oraz nękania w internecie. 17 maja odebrała sobie życie przez powieszenie. Jej historia poruszyła całą Polskę. Liczne gwiazdy zabrały głos w sprawie, a jedną z nich była Hanna Lis.

Mocny apel Hanny Lis po śmierci Soni Szklanowskiej. „Powinniśmy zrobić wszystko, żeby ochronić innych”

Po tragicznej śmierci Soni Szklanowskiej, dziennikarka Hanna Lis opublikowała na Instagramie poruszający wpis. Apelowała w nim o empatię i rozwagę wobec innych ludzi, przypominając, iż każdy może przeżywać w danym momencie największy kryzys w swoim życiu.

Od kilku dni nie mogę przestać myśleć o Soni. Nie wiedziałabym pewnie o jej istnieniu, gdyby nie to, iż Sonia postanowiła przestać istnieć. Ile strasznego, niemego bólu musiało tkwić w tej młodej, zdolnej („To już nie mój dom”) dziewczynie? I pod jakże pięknym uśmiechem go ukrywała… Teraz chyba wszyscy rozumiemy co kryje się pod pojęciem „uśmiechnięta depresja” – brzmi kolejna część wpisu.

Następnie gwiazda zdecydowanie wypunktowała hipokryzję mediów i brutalność internetu. Dziś te same portale, które akceptowały wylewający się pod jej adresem hejt (przesuń w lewo) publikują łzawe apele: „jeśli znajdujesz się w trudnej sytuacji i chcesz porozmawiać z psychologiem, dzwoń pod bezpłatny numer…”. (…) Sonia już nie zadzwoni ani pod bezpłatny, ani pod żaden inny numer” – napisała. Lis zaapelowała, aby zwracać uwagę na innych i robić wszystko, by ich chronić.

Na końcu prezenterka dodała jednak, iż mamy w sobie dużo dobra i powinniśmy się nim dzielić. Że zwykłe „hej, czy mogę ci jakoś pomóc” czasami wystarczy i znaczy więcej niż mogłoby się nam wydawać. Ostatni akapit skierowała do osób w kryzysie i zapewniła je, iż za rogiem czeka na nich coś lepszego. Pełny pis przeczytacie w poście poniżej.

Sonia Szklanowska – pogrzeb. Bliscy podali szczegóły

Uroczystości pogrzebowe Soni Szklanowskiej odbędą się w sobotę, 24 maja, o godzinie 11:00 w kościele pw. św. Marcina Biskupa w Świekatowie. Zgodnie z wolą zmarłej, goście zostali poproszeni o przyjście w jasnych strojach i przyniesienie białej róży. Informacje o pogrzebie, na swoim Instagramie, udostępniła przyjaciółka influencerki - Kinga Kijańczuk.

Idź do oryginalnego materiału