Historia rodziny z "Nasz nowy dom" porusza do łez. "Spotkała ich ogromna tragedia"

gazeta.pl 5 dni temu
Zdjęcie: Rodzina w 'Nasz nowy dom' w kilka sekund straciła wszystko. 'Spotkała ich ogromna tragedia'; fot. instagram.com/nasznowydom


W najnowszym odcinku programu "Nasz nowy dom" ekipa wybierze się do miejscowości Dąbki, aby pomóc rodzinie, która w wyniku tragedii straciła efekty swojej ciężkiej pracy i zaangażowania.
W nadchodzącym odcinku programu "Nasz nowy dom" widzowie poznają kolejną poruszającą historię rodziny, która przez nieszczęśliwe zrządzenie losu znalazła się w wyjątkowo trudnej sytuacji. Tym razem ekipa programu odwiedzi rodzinę z Dąbek, której dom został zniszczony przez pożar.


REKLAMA


Zobacz wideo Maciej Dowbor konsultuje pracę z mamą? Szczera opinia o "halo tu polsat"


"Nasz nowy dom". Rodzina w kilka sekund straciła wszystko. Ich dom spłonął w pożarze
20 marca widzowie programu "Nasz nowy dom" poznają historię Iwony i Pawła. Małżeństwo dostało od cioci stary dom i bardzo długo pracowało nad tym, aby doprowadzić go do stanu używalności. Dzięki ich konsekwencji i ciężkiej pracy w końcu się to udało, ale cały wysiłek oraz zaangażowanie Iwony i Pawła zniweczył pożar. Małżeństwo wychowuje trzech synów i po tym, jak ich dom został zdewastowany, rodzina musiała się rozdzielić. Dzięki zaangażowaniu mieszkańców lokalnej społeczności udało się zebrać środki, aby pomóc rodzinie wyremontować dach. Parę nie stać jednak na dalszy remont, bo pensja Pawła nie jest wystarczająca na tak duże wydatki. Po raz kolejny na wysokości zadania stanęła ekipa programu "Nasz nowy dom".


"Nasz nowy dom". Historia rodziny z Dąbek poruszyła widzów. "Rodzinę spotkała ogromna tragedia"
Pożar wyremontowanego domu po ciotce był ogromnym ciosem dla Iwony, która chciała zapewnić swoim dzieciom jak najlepszy start. We fragmentach zapowiadających program dowiadujemy się, iż uczestniczka była tak załamana sytuacją, iż korzystała choćby z pomocy specjalisty i wspomagała się farmakologią. "Długo nie mogłam się z tego podnieść. Musiałam korzystać też z lekarza. przez cały czas biorę takie tabletki na uspokojenie. Jak myślami wracam do tego domu..." - wyznała Iwona. Wyznanie uczestniczki bardzo poruszyło widzów programu. W sekcji komentarzy pojawiło się także kilka słów od nowego architekta współpracującego z formatem. "Ogromna tragedia, jaka spotkała tę rodzinę, bardzo nas poruszyła. Cała ekipa pracowała na pełnych obrotach, by oddać im nowy dom. Wszystkiego dobrego dla nich" - czytamy. Jak ekipa programu "Nasz nowy dom" poradziła sobie z remontem? Przekonacie się już w najbliższy czwartek o godzinie 20:10 na antenie Polsatu.
Idź do oryginalnego materiału