Natomiast taki "Never Say Die!" to jest zniszczenie absolutne i wystarczy rzucić uchem na numery 1-3 czy 8-9, by wiedzieć, o czym mówię. Niezwykle ambitne dzieło i pokaz kompozytorskiego geniuszu Iommiego oraz spółki! Temat zdecydowanie nie dla wszystkich. Bill Ward za to był bezapelacyjnie najlepszy w swoim fachu i wszystkie pionki z Led Zeppelin czy innego gówna mogli mu naskoczyć! Po prostu mistrzostwo...
Statystyki: autor: ExtremeR — 28 min. temu











![Rutkowski w Ostrołęce. Zapowiadał "hollywoodzką produkcję". Co wyszło? [WIDEO, ZDJĘCIA]](https://www.eostroleka.pl/luba/dane/pliki/zdjecia/2025/l-oql2ui.jpeg)

