Thrillery Harlana Cobena od lat przyciągają miliony czytelników, ale dopiero polska adaptacja tej powieści pokazała, iż napięcie z książek można z sukcesem przenieść na ekran. Serial wyprodukowany przez Netfliksa stał się nie tylko lokalnym przebojem, ale także międzynarodowym hitem, docenionym przez krytyków i widzów z różnych zakątków świata.
Sukces „W głębi lasu” w Polsce i na świecie
„W głębi lasu” to sześcioodcinkowy polski serial kryminalny, który swoją premierę na Netflixie miał 12 czerwca 2020 roku. Produkcja zyskała status jednego z najlepiej ocenianych seriali na platformie, a także została doceniona przez widzów i krytyków na całym świecie. To właśnie ta adaptacja powieści Harlana Cobena okazała się najpopularniejszą wśród polskich ekranizacji jego twórczości.
Serial, dostępny na Netflixie, od początku przyciągnął uwagę międzynarodowej publiczności. Jego mroczny klimat, dopracowana narracja oraz silne kreacje aktorskie zostały zauważone choćby przez brytyjski magazyn „Empire”. Tym samym „W głębi lasu” dołączył do grona europejskich thrillerów, które wyznaczają nowe standardy.
Zobacz też: Hollywoodzki megahit już dostępny. Netflix odpalił coś, co trzeba zobaczyć!

Fabuła i atmosfera, które trzymają w napięciu
Głównym bohaterem serialu jest prokurator Paweł Kopiński, którego życie na nowo komplikuje tragedia sprzed lat. W 1994 roku, podczas obozu letniego, znika jego siostra Kamila oraz troje innych nastolatków. Po latach, w 2019 roku, pojawia się nowe ciało, a sprawa znów wraca na pierwszy plan.
Fabuła, osadzona w dwóch liniach czasowych – latach 90. i współczesności – łączy tajemnice przeszłości z niepokojem teraźniejszości. Klimat produkcji budowany jest dzięki zdjęciom Pawła Flisa, które doskonale oddają mrok lasu, opuszczonych przestrzeni i nostalgii lat 90. Leśna sceneria, mgła oraz żałobne ujęcia sprawiają, iż serial wręcz emanuje atmosferą grozy i melancholii.
- ZOBACZ TEŻ: Pożegnanie z Geraltem, jakiego nie było. Netflix kończy „Wiedźmina” z przytupem!
Mocna obsada i reżyseria na najwyższym poziomie
W rolę Pawła Kopińskiego wcielił się Grzegorz Damięcki, a jego młodszą wersję zagrał Hubert Miłkowski. Agnieszka Grochowska jako Laura Goldsztajn oraz Jacek Koman w roli Dawida Goldsztajna również dostarczyli niezapomnianych kreacji. Ich bohaterowie mierzą się z traumą z przeszłości, co wybrzmiewa w każdym geście i spojrzeniu.
Reżyserami serialu są Leszek Dawid („Jesteś Bogiem”) i Bartosz Konopka („Królik po berlińsku”). To właśnie ich wizja oraz odmienne metody pracy nadały serialowi unikalny charakter. Konopka podkreśla, iż w produkcji chodziło o coś więcej niż tylko zbrodnię – o emocjonalne skutki nierozliczonych wydarzeń z przeszłości.

Od książki do ekranu: jak powstała polska wersja thrillera Cobena
Choć „W głębi lasu” powstał na podstawie amerykańskiej powieści, twórcy zadbali o jej pełne przystosowanie do polskich realiów. Scenariusz napisali Agata Malesińska i Wojciech Miłoszewski, a Harlan Coben był producentem wykonawczym serialu. Choć nie odwiedził planu zdjęciowego w Polsce, na bieżąco oglądał materiały i udzielał konsultacji.
Adaptacja nie jest wierną kopią książki – wiele elementów zostało przekształconych, by lepiej pasowały do lokalnego kontekstu. Jak zaznaczył reżyser Leszek Dawid, najtrudniejsze było właśnie przełożenie fabuły na polskie realia. Dzięki temu powstała historia, która jest zrozumiała i poruszająca niezależnie od szerokości geograficznej.
Zobacz również: Wiemy, kiedy nowi Bridgertonowie. Na planie serialu zapadła ważna decyzja
Dlaczego warto obejrzeć „W głębi lasu” na Netflixie
„W głębi lasu” to propozycja dla wszystkich fanów thrillerów psychologicznych, którzy cenią sobie napięcie, zagadki i złożonych bohaterów. Serial nie tylko bawi, ale też zmusza do refleksji – o tym, jak przeszłość wpływa na teraźniejszość, i iż prawda, choćby ukrywana przez lata, w końcu domaga się ujawnienia.
Dopracowane zdjęcia, silne emocje, muzyka z lat 90. i przekonująca gra aktorska sprawiają, iż „W głębi lasu” to jedna z najlepszych produkcji Netflixa ostatnich lat. Jest to serial, który nie tylko trzyma w napięciu, ale też zostaje z widzem na długo po seansie.

Źródła: elle.pl, wyborcza.pl, Netflix, materiały promocyjne serialu „W głębi lasu”