Hanka Bielicka gwałtownie zorientowała się, iż jej przyszłość jest w show-biznesie. Aspirująca aktorka zdecydowała się jednak najpierw skończyć odpowiednie studnia, a dopiero potem rozpocząć przygodę ze sceną i kamerą. Wybór Bielickiej padł na Państwowy Instytut Szkoły Teatralnej w Warszawie.
Rozwiąż quiz o najpiękniejszych aktorkach PRL-u. Jesteś mistrzem, jeżeli zgarniesz 100 proc. punktów! Dalszą część artykułu znajdziesz pod quizem…
Hanka Bielicka i Jerzy Duszyński – historia miłości
W trakcie studiów Hanka Bielicka poznała wiele osób, które również miały w przyszłości odnieść spektakularny sukces zawodowy. W tym – Jerzego Duszyńskiego. Początkowo łączyła ich przyjaźń, jednak Bielicka gwałtownie zorientowała się, iż czuje do Duszyńskiego „coś więcej”.
Ja byłam jego powiernicą. Myślałam jednak nad jego słowami i dotarło do mnie, iż jestem w nim zakochana, ale nie dawałam po sobie poznać, co czuję – zwierzyła się Hanka Bielicka w wywiadzie dla magazynu „Świat Kobiety”.
Zobacz także: Gwiazda „Czterdziestolatka” odrzuciła dużą rolę. „Krzyczeli, iż zwariowałam”
Na szczęście dla Hanki Bielickiej, ostatecznie Jerzy Duszyński odwzajemnił uczucie zadurzonej w nim przyjaciółki. Aktorzy stanęli na ślubnym kobiercu 1 lipca 1940 roku, czyli jeszcze w trakcie wojny. W tamtym okresie przebywali na terenie Litwy.
Początkowo relacje małżonków układały się wspaniale. Niestety, w pewnym momencie w związek wkradła się zazdrość o sukcesy zawodowe. Jerzy Duszyński, jeszcze do niedawna znacznie popularniejszy od żony, nagle znalazł się w jej cieniu. Hanka Bielicka zdradziła, iż między nią a mężem dochodziło nie tylko do kłótni, ale choćby – zdrad!
Nie był wierny. Jak sobie wypił, to lubił chodzić na baby – przyznała Bielicka w rozmowie z „Angorą”.
Ostatecznie około 12 lat od ślubu oficjalnie orzeczono rozwód słynnej pary. Hanka Bielicka jednak rychło pożałowała, iż zgodziła się na tak radykalny krok. Niestety, kiedy już zdecydowała się zawalczyć o serce byłego męża, ten właśnie szykował się do kolejnego małżeństwa.
Mój mąż bardzo mnie lubił, może choćby w jakiś specyficzny sposób kochał, jednak traktował miłość jako coś, co bezwarunkowo mu się należało, a ja mu jej po prostu nie umiałam dać. […] Chciała zaproponować mu, żeby do siebie wrócili, ale on był już zaręczony z inną kobietą. Już otwieram usta, a on mówi, iż za tydzień się żeni – cytuje aktorkę portal Plotek.
