"halo tu polsat". Daniel Olbrychski i Krystyna Demska-Olbrychska o "Darach losu"

swiatseriali.interia.pl 1 dzień temu
Zdjęcie: INTERIA.PL


W niedzielę 21 grudnia 2025 roku w studiu programu "halo tu polsat" gościli Daniel Olbrychski i jego żona Krystyna Demska-Olbrychska. Małżonkowie promowali swą najnowszą książkę "Dary losu", którą napisali we współpracy z Katarzyną Rygiel.


W "Darach losu" Olbrychscy skupiają się na swej relacji, a także przyjaźniach i znajomościach. Autorzy w równym stopniu, co o sobie, opowiadają o osobach, które poznali w czasie swego życia – i chętnie dzielą się anegdotami z nimi.


Daniel Olbrychski i Krystyna Demska-Olbrychska o darach losu w życiu


"Spotkanie drugiego człowieka jest czymś najważniejszym w życiu dla wszystkich z nas" – mówiła Demska-Olbrychska. "Potem wszystko zależy od tego, jak będziemy hołubić tę znajomość".


Prowadząca "halo tu polsat" Katarzyna Cichopek dopytywała, czy przy okazji pisania książki do głosu dochodziły różnice zdań między małżonkami. "Inny punkt widzenia mamy zawsze, 15 razy dziennie. […] Potem dochodzimy jednak do jakiegoś porozumienia" – odparła Demska-Olbrychska. "Ta książka jest wynikiem chęci zostawienia śladu po ludziach, którzy odchodzą. […] Wspominamy tam osoby, których już nie ma. Po takich ludziach, wspaniałych, kochanych, bliskich, zostaje pamięć. Chcieliśmy to zapisać, bo jak zapisane, to przetrwa".Reklama
Dodała, iż tytuł wziął się od jej ulubionej piosenki Ryszarda Rynkowskiego, do której tekst napisał Jacek Cygan. Co zabawne, Olbrychski w ogóle jej nie znał. "[Ta piosenka] jest eksplikacją tego, co zawarliśmy w książce" – mówiła autorka.
Maciej Kurzajewski wspomniał o imponującej liście osób, które zostały wspomniane w publikacji. Olbrychski zażartował, iż w razie zamówienia ma opowieści na kolejne książki. Zaznaczył, iż w "Darach losu" pisze zarówno o światowych sławach, jak i swych prywatnych znajomych. "[Darami losu] były nimi także nasze zwierzęta" – stwierdził. "I dalej są" – dopowiedziała jego żona.


Jak Daniel Olbrychski spędzi nadchodzące święta?


Na pytanie o zbliżające się święta, Demska-Olbrychska odpowiedziała: "rodzinne i z przyjaciółmi. Bardzo, bardzo intymne i spokojne". Z kolei jej mąż żałował, iż Boże Narodzenie po raz kolejny minie nam bez śniegu.
Na koniec Olbrychski zwrócił się do widzów "halo tu Polsat" z przesłaniem na czas świąteczny. "Najważniejszą i najpiękniejszą rzeczą w życiu jest żyć. Proszę trzymać się tej maksymy".
Idź do oryginalnego materiału