
    87-letnia Halina Kunicka nie ukrywa, iż jej codzienność nie jest usłana różami. Piosenkarka, która świeciła triumfy na scenie w latach 60. i 70. XX wieku, narzeka na postępującą samotność. Jej kontakt z synem jest trudny, a ona sama nie odczuwa już euforii z kolejnego przeżytego dnia. "Ja wcale nie chcę się budzić" - wyznała w wywiadzie.