Po sukcesie Nosferatu, który zarobił ponad 181 milionów dolarów na całym świecie, reżyser Robert Eggers przygotowuje się do realizacji kolejnego zapowiedzianego projektu – Werwulf. W rolach głównych znów mogą pojawić się Aaron Taylor-Johnson i Lily-Rose Depp, którzy wcześniej zagrali w Nosferatu. Aktor już potwierdził swój udział, a Depp prowadzi zaawansowane rozmowy.
Jak wiemy od kilku miesięcy, nowy film Eggersa będzie opowieścią z pogranicza horroru i mitu, koncentrującą się na motywie wilkołactwa. Reżyser współtworzył scenariusz z islandzkim poetą i scenarzystą Sjónem – duet ten odpowiadał już wcześniej za Wikinga z 2022 roku. Werwulf ma trafić do kin w Ameryce Północnej w święta Bożego Narodzenia 2026 roku.
Za produkcję odpowiadają Tim Bevan i Eric Fellner z Working Title, a także sam Eggers i Sjón. Chris i Eleanor Columbus z Maiden Voyage zostali producentami wykonawczymi. Dystrybucją zajmie się Focus Features – studio, które wspierało wszystkie wcześniejsze filmy Eggersa, w tym Czarownicę: Bajkę ludową z Nowej Anglii, The Lighthouse i wspomniane Nosferatu.
W Nosferatu Lily-Rose Depp wcieliła się w młodą kobietę będącą obiektem obsesji wampira Orloka (w tej roli Bill Skarsgård), a Taylor-Johnson zagrał Friedricha Hardinga. Obok nich wystąpili m.in. Nicholas Hoult, Willem Dafoe i Emma Corrin.
