Serial "M jak miłość" od przeszło 25 lat gromadzi przed ekranami miliony widzów. 6 maja TVP2 pokazała finał 25. sezonu, w którym największe emocje wzbudził wątek Kamy i Marcina. Po wyjątkowo długiej, bo aż czteromiesięcznej przerwie serial ponownie zagości na antenie, jednak nieco później, niż pierwotnie planowano. Zamiast 1 września, premierę 26. sezonu przesunięto na 8 września. Wtedy też zostanie wyemitowany 1872. odcinek sagi o rodzinie Mostowiaków.
REKLAMA
Zobacz wideo Najbardziej nieprzewidywalne sytuacje w filmach Natalii i Łukasza Grzegorzka
Padło jedno pytanie do obsady "M jak miłość". Wszyscy byli zgodni
Na tiktokowym profilu serialu @mjakmilosc.official pojawiły się nagrania zza kulis. Aktorzy na jednym z nich zdradzili, kogo najchętniej zagraliby, gdyby nie wcielali się w swoje obecne role. Jakiej odpowiedzi udzielili Ilona Janyst, Katarzyna Kołeczek, Iwona Rejzner, Krzysztof Kwiatkowski i Mikołaj Roznerski?
Okazały się być zaskakująco jednomyślne. Wszyscy wskazali na barwną i uwielbianą przez widzów Kisielową, graną przez Małgorzatę Różniatowską. Energiczna sąsiadka Mostowiaków od lat pozostaje jedną z najbardziej charakterystycznych postaci serialu. - Kisielową, bez dwóch zdań. To byłoby coś wspaniałego - skwitował Kwiatkowski.
Kisielowa z "M jak miłość" o swojej roli. Wyjawiła prawdę w wywiadzie
Małgorzata Rożniatowska w styczniu 2023 roku w rozmowie z fakt.pl opowiedziała o swojej pracy na planie "M jak miłość". Aktorka przyznała, iż odgrywanie roli Zofii Kisielowej to dla niej ogromna satysfakcja. - Jestem nią zachwycona i ją kocham, ponieważ fantastycznie mi się ją gra. Scenarzyści świetnie mi ją piszą. Jest co robić i co tu dużo mówić, cieszy się ona dużą sympatią widzów. Ludziom się bardzo spodobała ta trochę pokrętna postać i jest bardzo przyjemnie - przyznała. Jednocześnie dodała, iż prywatnie daleko jej do bohaterki, w którą się wciela, podsumowując, iż postać Kisielowej jest zupełnie inna.
Zachęcamy do zaobserwowania nas w Wiadomościach Google.