Gwiazdy komentują wstrząsające wyznanie Margaret: "To jest nic w porównaniu do tego, co przeżyła". Ostre słowa Ewy Minge [WIDEO]

jastrzabpost.pl 2 lat temu
Zdjęcie: Margaret. Top of the Top Sopot Festival 2022


Margaret zdecydowała się ostatnio na bardzo intymne wyznanie – została zgwałcona, gdy miała 10 lat. Tragedia, którą przeżyła w dzieciństwie, odcisnęła piętno na jej dorosłym życiu. Zapytaliśmy o komentarz w tej sprawie Ewę Minge i Tomasza Oświecińskiego.

Margaret jeszcze do niedawna znana była wśród słuchaczy jako jedna z czołowych gwiazd muzyki pop. Kilka lat temu postanowiła jednak całkowicie zmienić swoje życie. Porzuciła wielkomiejski zgiełk na rzecz ciszy i spokoju, osiedlając się na wsi. Wzięła również ślub ze swoim ukochanym KaCeZetem podczas szamańskiej ceremonii w Peru. Dopiero teraz zdecydowała się jednak ujawnić szokujące szczegóły ze swojej przeszłości.

Okazuje się, iż wiele jej decyzji życiowych było następstwem traumy, którą przeżyła w dzieciństwie. 22 sierpnia na łamach Wysokich Obcasów pojawił się właśnie fragment książki Ciałaczki, Kobiety, które wcielają feminizm, która zawiera historie znanych kobiet. W szczerej rozmowie z jej autorką Karoliną Sulej Margaret wyjawiła, iż była ofiarą przemocy seksualnej.

Zostałam zgwałcona. Jako dziesięcioletnia dziewczynka – wyznała wprost piosenkarka, dodając, iż krótko przed wydaniem debiutanckiego singla „Thank You Very Much” próbowała popełnić samobójstwo.

Ewa Minge i Tomasz Oświeciński o wyznaniu Margaret

Szczere wyznanie wokalistki wprawiło jej fanów i kolegów z show-biznesu w osłupienie. Nikt nie spodziewał się, iż artystka ma na swoim koncie tak trudne przeżycie. Jak na tę sytuację zareagowały gwiazdy? Postanowiliśmy zapytać Ewę Minge o komentarz na temat bardzo osobistego i odważnego wyznania Margaret.

Niestety w mojej książce „Gra w ludzi” zapowiadam w tej części, iż pojawią się też dzieci. W drugiej części będzie to szerszy wątek. Jest to straszne z bardzo wielu powodów. Nie wyobrażam sobie gorszej zbrodni, niż gwałty na dzieciach. Jest to coś takiego, za co powinna być kara więzienia taka trwała, do końca życia. Tu nie ma zmiłuj, ponieważ ludzie, którzy gwałcą dzieci, to jest tzw. ich biologia, to są ich podniety i oni bardzo często tym podnietom ulegają. Uważam, iż należy ich zamykać, kastrować, robić takie rzeczy, żeby drugi raz ta chuć nie spowodowała, iż jak wyjdą z więzienia, to kolejnemu dziecku za 10, 20 lat ponownie zrobią krzywdę.

Dlaczego jej zdaniem Margaret zdecydowała się na tak intymne wyznanie?

Mam w swoim życiu historie bardzo trudne, bardzo ciężkie i one krzyczą. Tak bardzo chcemy to wyrzucić na wierzch, iż czasami potrzebujemy takiego ekshibicjonizmu, który pokazuje, iż mamy jeszcze tą inną stronę i nie zawsze jest tak fantastycznie i kolorowo. Wydaje mi się, iż głos osób popularnych jest głosem bardzo nośnym i z jednej strony z całą pewnością jej to pomogło ,z drugiej strony, ktoś kto jej to zrobił boi się, iż ona może powie nazwisko. I to też dla tych oprawców i ludzi, którzy wyrządzili nam w życiu krzywdę jest pstryczkiem w nos.

Do historii Margaret odniósł się również Tomasz Oświeciński:

Nie wyobrażam sobie tej sytuacji. To jest przerażające, współczuje tej dziewczynie. To jest tragedia. Nie wiem, jak to skomentować. Dziewczyna się pozbierała, mam nadzieję, iż pozbierała się do końca. Jest świetną, przemiłą osobą, jest świetną artystką. Niech te wszystkie złe emocje zostawi za sobą. choćby to, iż powiem, iż jej współczuję, to jest nic w porównaniu do tego, co przeżyła.

Całość rozmowy w materiale wideo.

Idź do oryginalnego materiału