Gwiazdor "Chirurgów" na czerwonym dywanie. Opowiedział o pracy w cieniu druzgocącej diagnozy

gazeta.pl 5 godzin temu
Eric Dane nie zamierza zwalniać tempa mimo druzgocącej diagnozy, którą usłyszał na początku kwietnia. Aktor 18 czerwca pojawił się na czerwonym dywanie, gdzie opowiedział o swojej chorobie i planach związanych z pracą.
Na początku kwietnia Eric Dane ogłosił, iż zdiagnozowano u niego stwardnienie zanikowe boczne (ALS). To poważna i postępująca choroba neurodegeneracyjna, w wyniku której dochodzi do trwałego uszkodzenia ośrodkowego i obwodowego neuronu ruchowego. "Mam sprawną tylko jedną rękę. To moja dominująca strona. Moja lewa strona funkcjonuje, natomiast prawa całkowicie przestała działać" - mówił w rozmowie z People. W dalszej części wypowiedzi przyznał, iż boi się szybkiego rozwoju choroby. "Obawiam się, iż za kilka miesięcy i lewa strona może odmówić posłuszeństwa. To przerażająca perspektywa". Aktor 18 czerwca pojawił się na czerwonym dywanie, na premierze serialu "Countdown". W rozmowie z dziennikarzami opowiedział o ostatnich miesiącach zmagań z ALS.


REKLAMA


Zobacz wideo Gwiazdy Disneya sprzed lat. Co u nich słychać? [Popkultura Extra]


Eric Dane nie zamierza rezygnować z pracy. "Sprawia, iż idę do przodu"
W wywiadzie z People Dane przyznał, iż nie zamierza ograniczać swoich zawodowych zobowiązań. "Czuję się szczęśliwy, iż mogę kontynuować pracę" - przyznał. "Zamierzam jeździć na tym wózku, dopóki koła nie odpadną. Praca utrzymuje mnie w dobrej kondycji. Sprawia, iż idę do przodu, co jest teraz bardzo ważne. Czuję się świetnie, kiedy w niej jestem. Oczywiście, pojawiły się pewne komplikacje, ale czuję się całkiem dobrze. Mam w sobie dużo pogody ducha, a to - koniec końców - liczy się najbardziej" -dodał w rozmowie z E! News.


Eric Dane poważnie choruje. Zaczęło się od niepozornych objawów
W rozmowie z Diane Sawyer programie "Good Morning America" aktor otworzył się na temat początków swojej choroby. Dane zdradził, iż na początku symptomy nie wydawały się alarmujące. Najpierw zaczął odczuwać lekki niedowład w prawej ręce. Sprawę zbagatelizował, sądząc, iż to jedynie efekt przemęczenia. Objawy zaczęły się jednak nasilać. Aktor udał się do specjalisty, ale adekwatna diagnoza została postawiona dopiero po dziewięciu miesiącach. W tym czasie niedowład ogarnął całą prawą rękę.
W tej samej rozmowie Dane opowiedział o niebezpiecznej sytuacji, która przytrafiła mu się podczas spontanicznego wypadu z córką. Aktor zabrał ją na wycieczkę łodzią. W pewnym momencie postanowił wskoczyć do wody. Okazało się, iż nie jest w stanie wyjść o własnych siłach. Z pomocą ruszyła mu nastolatka. Gdyby nie ona, mogłoby dojść do prawdziwej tragedii.
Idź do oryginalnego materiału