Madeline Brewer szerzej poznaliśmy jako jedną z bohaterek cieszącego się ogromnym zainteresowaniem serialu "Opowieści podręcznej".
Jednak początki jej kariery też były mocne — pierwszą rolę zagrała w docenionym przez krytyków "Orange Is The New Black" Netfliksa — zaraz po ukończeniu studiów aktorskich. Wystąpiła również w innej głośnej tegorocznej produkcji — ostatnim sezonie "Ty".
Madeline Brewer: sława wiąże się z krytyką?
Serial "Ty" od samego początku wzbudzał kontrowersje i dyskusje. Występ Brewer tylko dolał oliwy do ognia - jej bohaterka spotkała się z ostrą krytyką, ale nie od nastoletnich fanek, a od... dwudziestokilkuletnich mężczyzn. Reklama
"Idealizują Joe. Jest dla nich autorytetem, wzorem męskości — jest silny, sprytny, czarujący, dobrze wygląda i jest bogaty." - stwierdziła w rozmowie z "Elle". Aktorka zauważyła, iż bohater Joe mimo swoich mrocznych czynów wciąż budzi sympatię wśród niektórych widzów, co uważa za niepokojące zjawisko.
Aktorka otrzymała negatywne dyskusje nie tylko ze względu na istotną rolę swojej postaci w serialu Netfliksa, ale też z powodu swojego wyglądu.
W nowym wywiadzie dla magazynu "People" aktorka wyjaśniła, iż zdaje sobie sprawę, iż jej uroda "nie jest dla wszystkich", ale ogrom niechęci był dla niej zaskoczeniem.
"Nie spodziewałam się, iż ludzie polubią Brontë, ale nie spodziewałam się też, iż nazwą mnie brzydką, bo taka nie jestem" - powiedziała w artykule oraz dodała:
"Myślałam, iż największą grupę fanów tego programu stanowią kobiety, młode kobiety i nigdy nie spodziewałam się, iż spotkam się z tak wielką ilością mizoginii" - dodała. Oczywiście po latach pracy w Hollywood przyzwyczaiła się, iż nie każdy jest delikatny w swoich opiniach, ale "porady" dotyczące operacji plastycznych niejednego by złamały.
"Jestem bardzo wdzięczna, iż to nie wydarzyło się wcześniej w moim życiu. Gdyby wydarzyło się to, gdy miałam 25 lat, załamałabym się, bo nie chodziłam jeszcze na terapię" - stwierdziła “Gdy mam 30 lat, nie obchodzi mnie to. Wiedziałam, iż dam sobie z tym radę".
"Myślę, iż kiedy ludzie są konfrontowani z tą mizoginią i dekonstrukcją swojego bohatera, to ich to denerwuje. Szczególnie wkurza ich to, iż to była kobieta. I to była również nowa kobieta, i kobieta, która może nie wydawać im się atrakcyjna".
"Ty": gdzie oglądać?
Najnowszy sezon oraz poprzednie są dostępne na platformie Netflix.