Jeremy Saulnier nie zwalnia tempa. Po zeszłorocznym "Rebel Ridge" twórca już pracuje nad kolejnym projektem. Zdaniem dziennikarzy Deadline, gwiazdą jego nowego filmu zostanie Cory Michael Smith – aktorski talent znany z "Mountainhead" czy "Saturday Night".
Po Netflixowym "Rebel Ridge" Saulnier wraca pod skrzydła wytwórni A24. Jego "October" opisywany jest jako Halloweenowy thriller o uciekinierze, z amerykańskim świętem mocno wpisanym w estetykę produkcji. Twórca ma wyreżyserować film na podstawie swojego własnego scenariusza, a także pełnić funkcję producencką.
Poza Saulnierem, producentami filmu są zdaniem dziennikarzy Richard Peete ("Legenda Ochi"), Eli Bush ("Lady Bird") oraz uznani twórcy filmowi Josh Safdie ("Nieoszlifowane diamenty") i jego regularny współscenarzysta Ronald Bronstein. Na tę chwilę kilka wiadomo na temat samej fabuły filmu. Cory Michael Smith ma zostać główną gwiazdą produkcji, wcielając się w uciekiniera.
Po ekscytującym debiucie w postaci "Przyjęcia morderców" Jeremy Saulnier zdawał się jednym z najciekawszych głosów współczesnego thrillera. W kolejnych latach swoją pozycję umocnił cieszącymi fanów "Blue Ruin" oraz "Salą strachu". W konsekwencji skromnego sukcesu, Saulnier został skuszony pracą z Netflixiem – dla giganta streamingowego nakręcił "Powstrzymać mrok" oraz "Rebel Ridge". "October" jest dla niego powrotem do studyjnej pracy z filmami kinowymi.
Nowy film Jeremiego Saulniera – co wiemy?
Po Netflixowym "Rebel Ridge" Saulnier wraca pod skrzydła wytwórni A24. Jego "October" opisywany jest jako Halloweenowy thriller o uciekinierze, z amerykańskim świętem mocno wpisanym w estetykę produkcji. Twórca ma wyreżyserować film na podstawie swojego własnego scenariusza, a także pełnić funkcję producencką.
Poza Saulnierem, producentami filmu są zdaniem dziennikarzy Richard Peete ("Legenda Ochi"), Eli Bush ("Lady Bird") oraz uznani twórcy filmowi Josh Safdie ("Nieoszlifowane diamenty") i jego regularny współscenarzysta Ronald Bronstein. Na tę chwilę kilka wiadomo na temat samej fabuły filmu. Cory Michael Smith ma zostać główną gwiazdą produkcji, wcielając się w uciekiniera.
Po ekscytującym debiucie w postaci "Przyjęcia morderców" Jeremy Saulnier zdawał się jednym z najciekawszych głosów współczesnego thrillera. W kolejnych latach swoją pozycję umocnił cieszącymi fanów "Blue Ruin" oraz "Salą strachu". W konsekwencji skromnego sukcesu, Saulnier został skuszony pracą z Netflixiem – dla giganta streamingowego nakręcił "Powstrzymać mrok" oraz "Rebel Ridge". "October" jest dla niego powrotem do studyjnej pracy z filmami kinowymi.
"Rebel Ridge" - zobacz zwiastun filmu
