Zgodnie z naszymi przewidywaniami Rada Miasta Krasnystaw jednogłośnie podjęła uchwałę w sprawie nadania tytułu Honorowego Obywatela Krasnegostawu amerykańskiemu aktorowi i reżyserowi Jesse Eisenbergowi. Co więcej, gwiazdor, którego prababcia pochodzi z Krasnegostawu i w naszym mieście nakręcił swój ostatni film, ma przyjechać odebrać wyróżnienie osobiście.
Z wnioskiem o nadanie tytułu Honorowego Obywatela Miasta Krasnystaw dla Jesse Eisenberga wystąpili mieszkańcy reprezentowani przez Witolda Woińskiego i Wojciecha Machejusa. Rada Miasta Krasnystaw na ostatniej sesji, w miniony czwartek, jednogłośnie podjęła uchwałę w tej sprawie.
– Jesse Eisenberg w poszukiwaniu swoich rodzinnych korzeni po raz pierwszy odwiedził nasze miasto w 2007 r. W Krasnymstawie ponownie gościł w 2023 r., aby zrealizować zdjęcia do swojego najnowszego filmu „Prawdziwy ból”, który jest jego hołdem dla prababci, która urodziła się i mieszkała w Krasnymstawie, a przed wybuchem II wojny światowej wyemigrowała do Stanów Zjednoczonych – mówi burmistrz Krasnegostawu Daniel Miciuła.
W wywiadach Eisenberg podkreśla, iż „Prawdziwy ból” powstał z miłości do Polski i jest on swoistym listem miłosnym kierowanym do naszego kraju. Krasnystaw, który odegrał w filmie szczególną rolę, uważa za miasto najbliższe jego sercu. Bohaterowie filmu wyruszają w podróż z Nowego Jorku przez Warszawę, Lublin i inne polskie miasta do Krasnegostawu, chcąc odnaleźć ślad po swoich przodkach.
„Prawdziwy ból” miał już swój przedpremierowy pokaz w USA, na największym corocznym przeglądzie filmów niezależnych Sundance Film Festival, gdzie został entuzjastycznie przyjęty przez krytyków.
– Duża część tego filmu opiera się na prawdziwej historii mojej rodziny. Esencją jest historia dwóch kuzynów, granych przeze mnie i znakomitego Kierana Culkina, którzy wybierają się w sentymentalną podróż po Polsce, aby zobaczyć, skąd pochodzą ich przodkowie. Ich relacja jest zabawna, pełna napięcia i słodko-gorzka. Dla mnie najbardziej poruszająca jest ich skomplikowana relacja, umiejscowiona na tle historii Europy Wschodniej i dramatu drugiej wojny światowej. Ukazane są ich osobiste problemy z globalnej perspektywy, co pozwoliło mi eksplorować zagadnienie bólu.
Film próbuje odpowiedzieć na niełatwe pytania, jak rozwiązać nasze współczesne problemy, mając w tle historyczną traumę. Jednocześnie miejmy nadzieję, iż jest to również ciepła opowieść – mówił po pokazie w jednym z wywiadów Eisenberg. Aktor pokazał wówczas zdjęcia z podróży do Polski w 2007 i 2023 r. Widać na nich między innymi zjazd z drogi krajowej nr 17 na Krasnystaw, tzw. „witacz” w kształcie miejskiego herbu, stary ratusz i wejście do kamienicy przy Placu 3 Maja 25, gdzie w ubiegłym roku nakręcił jedną z finałowych scen filmu.
W pierwszej połowie czerwca ubiegłego roku jego ekipa filmowa stacjonowała na parkingu obok dworku starościńskiego. Materiał był kręcony na dziedzińcu jednej z kamienic, do którego wjazd jest od ul. Kościelnej. Na Rynku główni bohaterowie byli filmowani podczas spaceru, który rozpoczęli obok tzw. klęczącego drzewa. Następnie szli równolegle do ulicy w rejonie starego ratusza i o czymś rozmawiali. Potem Eisenberg i Culkin przyspieszyli kroku, a kamera filmowała w całej okazałości park, po którym przechadzali się statyści.
– Zgadzamy się z wnioskodawcami nadania honorowego obywatelstwa, iż ten film, liczne wywiady i osoba Jesse Eisenberga są wielką promocją Krasnegostawu na całym świecie. Amerykańska premiera filmu odbędzie się 1 listopada. Delegacja z naszego miasta została zaproszona na oficjalną polską premierę 4 listopada w Warszawie, a od 8 listopada zapraszamy na seanse „Prawdziwego bólu” w kinie „Morskie Oko” w Krasnostawskim Domu Kultury. Jesse Eisenberg odbierze wyróżnienie osobiście. w tej chwili trwa uzgadnianie terminu – dodaje burmistrz Miciuła.
Jesse Adam Eisenberg urodził się w rodzinie żydowskiego pochodzenia 5 października 1983 r. w Nowym Jorku. Dorastał w New Jersey. Debiutował w serialu telewizyjnym w latach 1999-2000. Później zagrał w takich hollywoodzkich hitach, jak „The Social Network”, „Batman vs. Superman. Świt sprawiedliwości”, „Zombieland” czy „Iluzja”. (kg)